Pytanie:
Czy antyżydowskie nastroje Hitlera były w ogóle znane tym, którzy głosowali na niego w 1933 roku?
ben.g
2017-07-18 08:36:42 UTC
view on stackexchange narkive permalink

Jest to częściowo związane z problemem, że niechęć do pewnych grup osób ma długie korzenie w Europie (jak na przykład w tym artykule).

W każdym razie szukałem na to inne pytanie, które pyta, jak Hitler mógł mieć własną milicję już w 1923 roku.

To drugie pytanie zawiera cytat z gazety Munich Post (z to article):

Gdy Hitler starał się przypodobać sobie władcom miasta (choć nigdy nie zrezygnował z groźby przemocy), reporterzy Post wkopali się w jego mroczną przeszłość, kpiąc z niego bezlitośnie , ujawniając wewnętrzne podziały partii, ujawniając istnienie szwadronu śmierci („komórki G”), który mordował przeciwników politycznych i był co najmniej tak samo odpowiedzialny za sukces Hitlera, jak jego osławione oratorium.

Na podstawie powyżej wygląda na to, że „partia” Hitlera miała swój własny „szwadron śmierci” na długo przed 1933 rokiem i przynajmniej pisała o tym gazeta Munich Post.

Czego chciałem o pytanie dotyczy choć antyżydowskich nastrojów Hitlera. W jakim stopniu jego antyżydowskie nastroje byłyby rozsądnie znane tym, którzy głosowali na niego w 1933 roku?

Komentarze nie służą do rozszerzonej dyskusji; ta rozmowa została [przeniesiona do czatu] (http://chat.stackexchange.com/rooms/62460/discussion-on-question-by-ben-g-were-hitlers-anti-jewish-sentiments-known-at- glin).
W odniesieniu do „wszystkich, którzy głosowali na niego na władzę” należy zapewne zauważyć, że SA prowadziła kampanię zastraszania w okresie poprzedzającym wybory w 1933 r., Tak więc należy przyjąć, że były osoby, które głosowały na NDSAP. którzy byli przeciwni jej platformie, tj. mogli być ludzie, którzy byli świadomi antysemityzmu NDSAP i byli przez nią przerażeni, którzy i tak głosowali na nich z powodu zastraszania.
Sześć odpowiedzi:
Denis de Bernardy
2017-07-18 12:16:13 UTC
view on stackexchange narkive permalink

Myślę, że najlepszą odpowiedzią na twoje pytanie jest odniesienie się do podstawowego domniemania. Mianowicie: twoje oczy XXI wieku i twoje życie w społeczeństwie, które uważa mowę nienawiści za antyspołeczną, zwodzi cię, aby założyć, że normy społeczne były podobne sto lat temu.

Nie były.

Wręcz przeciwnie, nienawiść do Żydów (i Cyganów) na początku XX wieku była bardziej oczywista niż społecznie niedopuszczalna aberracja. Europa ma bardzo długą historię antysemityzmu.

rodzaj antysemityzmu, który dominował wówczas, wywodził się głównie od XIX-wiecznych myślicieli, którzy zapożyczali nowatorskie idee naukowe wyjaśnić, w jaki sposób dobór naturalny ukształtował świat, w którym żyli - tj. taki, w którym Europa podporządkowała sobie świat.

Pomysł, że rasa aryjska była lepsza, poza tym bynajmniej nie był to nazistowski wynalazek. Biorąc pod uwagę, jak popularna była wówczas nauka, okultyzm i Atlantyda - teoria zanika we wszystkich trzech - istnieją uzasadnione podstawy, aby przypuszczać, że idea ta była, jeśli nie szeroko rozpowszechniona, przynajmniej szeroko rozpowszechniona na długo przed dojściem nazistów do władzy . (Dla porównania: czy znasz kogoś, kto twierdzi, że rząd USA stał za zamachami z 11 września lub za zabójstwem JFK?)

Mówiąc o teoriach spiskowych, z pewnością nie pomogło to w tych szaleństwach, takich jak Protokoły mędrców Syjonu były szeroko rozpowszechniane i przez wielu prawdopodobnie przyjęte za dobrą monetę. (Nie pomogło również to, że koncepcja Ubermenscha Nietzsche'a lub jego krytyka religii nie zostały zrozumiane przez jego siostrę ani nazistów.)

W każdym razie odpowiedź na twoje pytanie brzmi: tak, wyborcy Hitlera doskonale zdawali sobie sprawę z jego antysemityzmu. Na początek napisał książkę pełną tych rzeczy. Każdy, kto sprzeciwiałby się Hitlerowi, szybko podniósłby świadomość tej kwestii, gdyby miał z nią problem. Ale o wiele bardziej znaczący, jak sądzę, jest fakt, że antysemityzm był wystarczająco rozpowszechniony w tamtym czasie (czy to utajony, poprzez powtarzanie żydowskich żartów i bzdur, jak naziści), że Hitler nie miał prawie żadnego powodu jego rasizm i antysemityzm to tajemnica podczas publicznego przemawiania.

Wręcz przeciwnie, nie przegap tego - podobnie jak teraz - otwartość na swoje niepokojące lub wręcz oburzające poglądy polityczne może być wisienką na torcie dla właściwą publiczność. Jak o.m. zasugerował w komentarzu, antysemityzm Hitlera był dodatkowym atutem dla części jego wyborców.

Nie na temat, ale na poparcie twojego twierdzenia, że ​​ostracyzowanie grup ludzi było do przyjęcia w tamtych czasach: ["Katatraya stayeftika"] (http://youneedtoquit.com/2013/03/%CE%BA%CE%AC% CF% 84% CE% B9-% CF% 84% CF% 81% CE% AD% CF% 87% CE% B5% CE% B9-% CF% 83% CF% 84% CE% B1-% CE% B3 % CF% 8D% CF% 86% CF% 84% CE% B9% CE% BA% CE% B1 /) to greckie wyrażenie, które potocznie oznacza „Kogo to obchodzi?”, Ale jego dosłowne tłumaczenie brzmi: „Są problemy w wioska cygańska ”. Dla porównania, dziś nie byłoby to społecznie akceptowane tak bardzo, jak to było, kiedy to sformułowano.
Nie tylko wyborcy. Był dość dobrze znany za granicą. Wspomnienia Churchilla z okresu wojny wskazują, że Hitler odwołał spotkanie z nim, zanim którykolwiek z nich objął rząd po tym, jak Churchill poinformował, że zamierza z nim porozmawiać o jego antysemityzmie.
@Flater: Kolejnym niefortunnym punktem danych jest to, jak często wykluczane są grupy ludzi _ dzisiaj_.
Zakwestionowałbym, że antysemityzm był zawsze akceptowalny w pierwszej połowie XX wieku. Po wielkiej wojnie było to powszechne, ale z tego, co pamiętam, w latach 20. niemiecka klasa średnia uważała antysemityzm za niegrzeczny i tabu. W podobny sposób partia nazistowska istniała w latach 20., ale przed depresją uważano ją za coś w rodzaju kiepskiego żartu. Nie sądzę, że to przypadek, że poparcie dla tych rzeczy rosło i spadało z powodu tego, jak dobre lub złe było to dla większości ludzi w tamtym czasie. Przesłanie partii nazistowskiej nie zmieniło się od wczesnych do późnych lat dwudziestych, ale okoliczności się zmieniły.
@inappropriateCode: Nie chciałem sugerować, że „każdy” był wtedy jawnym antysemitą. Po prostu ten antysemityzm był na tyle rozpowszechniony (czy to utajony, poprzez powtarzanie żydowskich żartów i bzdur związanych z Żydami, czy rażący, jak naziści), że Hitler nie czuł potrzeby trzymania pięści.
Zamiast opinii, bardziej akceptowalna byłaby historia i fakty. Jest ich zbyt wiele do rozważenia, więc pozostanę przy jednym. „[_Cult of the Self_] (https://en.wikipedia.org/wiki/The_Cult_of_the_Self)” Maurice'a Barres'a.
@Flater przepraszam, ale nie mogę nie zauważyć, że transliteracja greckiego wyrażenia jest całkowicie wyłączona. W rzeczywistości jest bliższe * kati trehi sta yeftika * lub, gdy jest mówione szybko przez rodzimych użytkowników, zniekształcone na coś takiego jak * katrexei sta yeftika *, ale nigdy nic takiego jak * katatraya *. To powiedziawszy, przyznaję, że jako native speaker grecki nigdy nie brałem pod uwagę pochodzenia tego wyrażenia. Co tylko potwierdza twój punkt widzenia; * Powinienem * zdać sobie sprawę z tego, co mówi, ale nie rozumiem, ponieważ jest to takie powszechne zdanie.
@terdon: Nie mówię po grecku, więc nie wiedziałem :) Ciekawy dodatek! Na moją obronę Google pokazuje wiele wyników dla pisowni, jaką jej użyłem, i myślę, że pisownia została spopularyzowana przez QI, które jest pierwszym miejscem, w którym spotkałem to powiedzenie (z tą pisownią), i zostało wspomniane przez kogoś, kto również nie mówi po grecku.
W kontekście tamtych czasów demonizowanie grupy etnicznej niekoniecznie było czymś niezwykłym, więc antyżydowska (a także antycygańska i antyintelektualna, stanowili połowę ofiar holokaustu) retoryka nazistowskich buntowników niekoniecznie wywołałyby alarm w ogółu społeczeństwa. W tamtym czasie uważano również za nie do pomyślenia, że ​​fabryki śmierci miały zabijać miliony ludzi. Z perspektywy czasu wiemy, do czego może prowadzić mowa nienawiści. Wtedy przeciętny człowiek nie miał takiej perspektywy do wykorzystania jako precedens. W rezultacie nie podniesiono żadnego prawdziwego alarmu.
Pomyśl tylko, jak np. homoseksualiści są dziś nadal marginalizowani i prześladowani przez wiele grup (nie tylko religijnych).
user25931
2017-07-19 13:00:13 UTC
view on stackexchange narkive permalink

Antysemityzm był, obok nacjonalizmu, główną platformą wyborczą dla Hitlera. Żydzi byli tradycyjnie (nawet przed średniowieczem) ograniczani w wykonywaniu swoich zawodów, nie mogli wykonywać rzemiosła i zajmowali się lichwiarstwem i legalną działalnością. Po stuleciach, jeśli nie tysiącleciach tej blokady, istniała znacząca korelacja między tymi biznesami a żydowskimi właścicielami.

W takim klimacie nie byłoby absolutnie sensu ukrywać ogólnych antysemickich skłonności do polityka: w demokracji większość głosujących raczej uznałaby to za zaletę.

Zapytaj przeciętnego człowieka na ulicy, jak bardzo lubi wielkich prawników, ich świat i styl biznesowy oraz jak bardzo lubi duże korporacje i ich światowe i biznesowe style, a nie zdobędziesz zbytniego entuzjazmu. Sto lat temu zostało to podsumowane jako „żydowska konspiracja światowa” i dysponowało rozsądną liczbą kozłów ofiarnych, które ludzie byli gotowi odpowiednio oczernić.

Reparacje wojenne i wynikająca z nich inflacja uczyniły wielu ludzi biednymi, którzy tego nie zrobili. mają zdolność przewidywania lub planowania ratowania swoich oszczędności poprzez terminowe przekształcenie ich w dobra materialne.

Jeszcze przed wojnami światowymi, w czasie względnej prosperity pod koniec XIX wieku, Francja miała aferę Dreyfusa co było równoznaczne z karaniem Żydów tylko dlatego, że.

Tragiczne warunki ekonomiczne, w jakich znajdowały się Niemcy, sprawiły, że zarówno zawody pieniężne, jak i prawnicze stały się bardziej widoczne dla przeciętnego obywatela, przy czym każdy z nich był silnie powiązany z Żydami.

Nawet dzisiaj prosta platforma „nasz kraj należy do nas, wykorzenić okupujących go cudzoziemców”, z obcokrajowcami luźno związanymi z „ludźmi innymi niż my” (nieważne, jak długo ich przodkowie mogli żyć w kraju dłużej niż my) you) zdobędzie wystarczającą liczbę głosów, aby być kłopotliwym, a nawet większościowym. Spójrz na Trumpa w USA, Front Narodowy we Francji, AfD i Republikanów w Niemczech, FPÖ w Austrii i tak dalej.

Ludzie wiedzą, dokąd to prowadzi, ale pierwszym impulsem jest wycofanie się wszelkie problemy dotyczące „innych”, gdy kraj ma rzeczywiste lub domniemane problemy.

Kogo masz na myśli mówiąc „Republikanie w Niemczech”?
-1
+1 za wzmiankę o warunkach społecznych / ekonomicznych, które uważam za wadę wybranej odpowiedzi.
Tom Au
2017-07-18 22:49:49 UTC
view on stackexchange narkive permalink

Tak. Książka Hitlera „Mein Kampf” była drugą najlepiej sprzedającą się książką w Niemczech na początku lat trzydziestych (po Biblii) i przedstawiła jego poglądy z potwornymi szczegółami. Większość ludzi miała dostęp do książki, nie wszyscy ją przeczytali, ale ona (i inne poglądy Hitlera) była opisywana w gazetach takich jak Volkische Beobachter.

Być może ważniejsze pytanie , jak zauważył Denis, właśnie dlatego ludzie głosowali na Hitlera, znając te poglądy. Problem w tym, że bycie „antysemitą” nie było w latach trzydziestych tak pejoratywne, jak mogłoby być dzisiaj.

Hitler w zasadzie działał na platformie „anty-obcej”; zburzyć traktat wersalski, którego postanowienia dotyczące spłaty dławiły niemiecką gospodarkę, i przekroczyć ograniczenia terytorialne zawarte w tym traktacie (re-militaryzacja Nadrenii, zjednoczenie z Austrią i nie tylko). I na ten sam temat, Niemcy rozliczyłyby się ze swoimi obywatelami, którzy przypuszczalnie skorzystali na I wojnie światowej i przyczynili się do klęski Niemiec, wspierając „zagraniczne interesy”, tym samym dokonując „ciosu w plecy” Niemcom. Takie poglądy, choć odrażające, nie były zbyt odległe od ówczesnego głównego nurtu niemieckiej polityki.

A więc Niemcy „wiedzieli”? Tak, a przynajmniej powinni byli wiedzieć, czytając książkę lub przynajmniej o niej. Czy ich to obchodziło? Może nie. A może w takim stopniu, w jakim ich „obchodziło”, poglądy Hitlera działałyby na jego korzyść.

Ponieważ NSDAP uzyskała tylko 37% głosów, aw połączeniu z drugą partią prawicową ledwie ponad 50% głosów, powiedziałbym, że * wielu * ludzi to obchodziło.
@RonJohn: Pytanie brzmiało: „Czy antyżydowskie nastroje Hitlera były w ogóle znane tym, którzy głosowali na niego w 1933 roku?” Tak, być może 48% „troszczyło się”, ale to nie oni głosowali na niego.
"Tak. Książka Hitlera" Mein Kampf "była drugą najlepiej sprzedającą się książką w Niemczech na początku lat trzydziestych (po Biblii)." Jest w tym pewna ironia ...
Jak rozumiem, po tym, jak poczuł się upokorzony warunkami pokoju I wojny światowej i następującymi po niej niespokojnymi warunkami ekonomicznymi i społecznymi, jego platformę można było bardzo dokładnie określić jako „Spraw, by Niemcy znów były wielkie”.
Dakkaron
2017-07-19 16:01:21 UTC
view on stackexchange narkive permalink

Odpowiedź na pytanie jest prosta: wszyscy wiedzieli. Napisał „Mein Kampf”, który był publicznie dostępny. Głosił swoje poglądy od samego początku. Ale politycznie nie stanowiło to dla niego problemu.

Ponieważ odpowiedź na to pytanie jest tylko kwestią wyszukania go w Wikipedii, autor pytania raczej pyta: „Gdyby wszyscy wiedzieli o sentymentach Hitlera do Żydzi, jak to się stało, że wciąż miał tylu wyznawców? ”. Spróbuję odpowiedzieć na to pytanie.

Widzisz, bycie otwarcie antysemickim stało się problemem dopiero po zakończeniu II wojny światowej, zanim tak naprawdę nie było. Można to porównać do tego, co robią dziś politycy. Mówienie rzeczy w stylu „Pozbądźmy się wszystkich Żydów, którzy kradną nam pracę i pieniądze” nie różni się zbytnio od „Odeślijmy wszystkich Meksykanów z powrotem do Meksyku” lub „Pozbądźmy się wszystkich muzułmanów”. Dopiero horror drugiej wojny światowej i holokaustu sprawiły, że pierwsze stwierdzenie stało się tematem tabu. Z powodu tego, co wydarzyło się w tym czasie, Żydzi mają teraz jakąś formę ochrony przed mową nienawiści.

Oświadczenia Hitlera mogły zrazić niektórych z jego potencjalnych wyborców, ale dla wielu był to powód, dla którego głosowali na niego.

Ponieważ obecnie (w wielu krajach prawnie) nie wolno nienawidzić Żydów, populistyczni politycy atakują teraz inne mniejszości. W USA są to głównie muzułmanie i Meksykanie, w Wielkiej Brytanii Rumuni i Polacy, w Europie Środkowej uchodźcy. W Rosji są to Świadkowie Jehowy.

Niektórzy politycy posuwają się nawet do sugerowania, że ​​armia powinna strzelać do ludzi, którzy próbują nielegalnie przekraczać granice.

Mowa nienawiści wobec Żydów i Czarni to bardzo tabu, ale mowa nienawiści wobec mniejszości religijnych (np. muzułmanów, białych jechów, sikhów lub mormonów) lub innych grup etnicznych (np. Meksykanów) nie stanowi problemu.

Często myślimy o sobie jako o wiele lepszych niż ludzie z innych rejonów lub czasów, ale w rzeczywistości jesteśmy tacy sami. Nasze wady różnią się tylko nieznacznie.

To nie odpowiada na pytanie. Na przykład nie wspominasz o Hitlerze (chociaż jedno z „jego” może być odniesieniem do mężczyzny).
Odpowiada na pytanie: jeśli ludzie wiedzieli o antysemickich nastrojach Hitlera, jak to możliwe, że tak wielu z nich podążało za nim. Bez tego głębszego pytania pierwotne pytanie jest raczej bezcelowe. Facet napisał o tym książkę. Głosił to od początku. Odpowiedź na pierwotne pytanie jest tak prosta, jak zajrzenie na stronę Wikipedii. Próbowałem więc nawiązać do obecnej sytuacji, w której bycie antysemitą jest całkowicie tabu, ale wciąż jest wystarczająco dużo innych rodzajów ludzi, których politycy mogą otwarcie nienawidzić. Zmienię to w odpowiedzi.
Dużo lepiej. +1.
Niedawno odbyły się wybory na półkuli zachodniej, w których wybrany wybrał bardzo, bardzo jasno, co chce zrobić po wybraniu. Najwyraźniej dla wielu nadal było zaskoczeniem, że tak naprawdę bardzo się starał (ale był zbyt niedoświadczony, aby wiedzieć, jak to zrobić poprawnie)
-1 do ostatniego akapitu, jesteśmy DUŻO lepsi niż eksterminacja narodu tylko dlatego. Wysłanie Meksykanów z powrotem do Meksyku to nie to samo, co nie pozwolenie im odejść, ponieważ chcesz ich eksterminować. Porównywanie współczesnych różnic politycznych z ówczesnym antysemityzmem to trochę za dużo
Myślę, że wielu Żydów byłoby BARDZO szczęśliwych, gdyby wysłano ich do Izraela (wówczas Palestyny) w latach 30-tych i 40-tych
Nie, to nie jest bardzo różne. To ta sama myśl. Zaczęto już strzelać do nielegalnych imigrantów próbujących przekroczyć granicę, zarówno w Europie Środkowej, jak iw USA. Stamtąd już niedaleko do zabijania nielegalnych osób, których nie można przenieść do innego kraju. A potem nie trzeba długo czekać, aż eksterminacja ich wszystkich będzie w porządku. Obecnie możemy nie być na początku lat czterdziestych, kiedy holokaust był w pełnym ruchu, ale jesteśmy podobni do wczesnych lat trzydziestych, kiedy to populistyczni politycy byli modni, by obwiniać mniejszości za wszystkie problemy i rozmawiać o ich pozbyciu się.
@Dakkaron, proszę, pokaż nam dowody rozstrzeliwania imigrantów z południa w USA * tylko dlatego, że * przekraczają granicę (w przeciwieństwie do kradzieży bydła itp.).
Nie mówiłem o imigrantach z południa w USA, ale raczej o uchodźcach z Syrii na Węgrzech. Nie są teraz rozstrzeliwani, ale mówią o tym ludzie i politycy. Tak jak Żydzi nie byli zabijani w latach dwudziestych i wczesnych trzydziestych, ale ludzie i politycy mówili o tym wtedy. Są prześladowani, a często nawet fizycznie atakowani przez przypadkowych ludzi, tak samo jak ówcześni Żydzi. Nie jesteśmy w punkcie, w którym zabijanie muzułmanów i uchodźców jest w porządku, ale nie jesteśmy daleko. „Ci, którzy nie pamiętają przeszłości, są skazani na jej powtarzanie”. a większość ludzi nie zna ich historii.
Wiesz co, wycofuję swój argument: w 2010 roku 15-letni Sergio Hernandez Guereca został zamordowany przez straż graniczną za próbę przekroczenia granicy. https://www.theguardian.com/us-news/2016/oct/04/us-mexico-border-patrol-trump-beautiful-wall
Ten artykuł mówi o 10 osobach, które do tej pory zostały rozstrzelane na granicy: https://www.nytimes.com/2017/02/21/us/politics/justices-weight-agents-cross-border-shooting-of- mexican-teenager.html
Adam Davis
2017-07-19 16:14:46 UTC
view on stackexchange narkive permalink

Do jakiego stopnia jego antyżydowskie nastroje byłyby rozsądnie znane tym, którzy głosowali na niego w 1933 roku?

Bardzo dobrze, a wielu uważało to samo rzeczy same w sobie ze względu na ruch eugeniczny.

Eugenika

Chociaż zawsze była kontrowersyjna, nadal była to wystarczająco dobrze przyjęta filozofia, że ​​wiele narodów tworzyło prawa oparte na koncepcji określanej przez genetykę charakter i że niektóre rasy były genetycznie gorsze od innych. Z Wikipedii:

Zasady eugeniczne zostały po raz pierwszy wdrożone na początku XX wieku w Stanach Zjednoczonych. Zakorzenił się również we Francji, Niemczech i Wielkiej Brytanii. Później, w latach dwudziestych i trzydziestych XX wieku, eugeniczna polityka sterylizacji niektórych pacjentów psychiatrycznych została wdrożona w innych krajach, w tym w Belgii, Brazylii, Kanadzie, Japonii i Szwecji.

Politycznie ruch opowiadał się za takimi środkami, jak przepisy dotyczące sterylizacji. W swoim wymiarze moralnym eugenika odrzuciła doktrynę, że wszyscy ludzie rodzą się równi i na nowo zdefiniowana moralność wyłącznie pod względem przystosowania genetycznego. Jej rasistowskie elementy obejmowały dążenie do czystej puli genetycznej „rasy nordyckiej” lub „aryjskiej” oraz ewentualną eliminację ras „nieodpowiednich”.

Hitler wyznawał tę filozofię i podobnie jak wiele innych wtedy jego pisma nie były bardziej kontrowersyjne niż inni rzecznicy eugeniki. Wikipedia:

Adolf Hitler wychwalał idee eugeniczne w Mein Kampf w 1925 r. i wprowadzał je w życie oraz naśladował ustawodawstwo eugeniczne dotyczące sterylizacji „defektów”, które było pionierami w Stanach Zjednoczonych Stany, gdy objął władzę. Niektóre powszechne metody eugeniczne z początku XX wieku obejmowały identyfikowanie i klasyfikowanie osób i ich rodzin, w tym ... grup rasowych (takich jak ... Żydów) jako „zdegenerowanych” lub „nieodpowiednich”, a zatem prowadziły do ​​segregacji, instytucjonalizacji, sterylizacji, eutanazja, a nawet masowe morderstwa.

Było to nie tylko coś, co ludzie wiedzieli o Hitlerze, ale było to aktywnie praktykowane w kraju przed holokaustem, a wiele innych krajów posiadało prawa dyskryminujące ze względu na rasę, poparte ideą wyższego gatunku genetycznego.

Tak, jego antyżydowskie uczucia były dobrze znane tym, którzy na niego głosowali, w rzeczywistości wielu z nich wyznawało ten sam system wierzeń.

@MarkC. Wallace, który zredagowałem w celu wyjaśnienia. Mam nadzieję, że to rozwiąże Twoje obawy.
@AdamDavis - pozwól, że przedstawię ** fakty **, aby potwierdzić Twój punkt widzenia. Najpierw [** Enabling Act of 1933 **] (https://en.wikipedia.org/wiki/Enabling_Act_of_1933). Po drugie, [** Prawo o zapobieganiu potomstwu z chorobami dziedzicznymi] (https://en.wikipedia.org/wiki/Law_for_the_Prevention_of_Hereditarily_Diseased_Offspring). Oba te prawa jasno pokazują, za czym opowiadał się Hitler. Twój wpis, sam decydujesz, czy są one istotne
@JAsia Dzięki. Chociaż oba są istotne dla całej dyskusji, nie atakują ani nie wspominają o rasach.
Eugenika była nauką o szerokim zasięgu światowym w 1900 roku. Uniwersytety amerykańskie, europejskie i rosyjskie uczyły go jako nauki. Został wprowadzony do Niemiec z zewnątrz, a członkowie kierownictwa SS studiowali eugenikę na zagranicznych uniwersytetach. Myślę, że dzisiejszym ludziom trudno jest uwierzyć, że ich własne kraje przyczyniły się do powstania tego okropnego pomysłu, ale tak właśnie było. Eugenika była przekonaniem, że cechy zachowania są dziedziczone. To, w co wierzył Hitler, było znacznie gorsze niż tylko eugenika.
jwenting
2017-07-18 10:58:32 UTC
view on stackexchange narkive permalink

W 1923 roku Hitler był członkiem bawarskiej partii komunistycznej. Brał udział w ich nieudanym zamachu stanu w Monachium, który doprowadził do jego aresztowania i odejścia z partii i wstąpienia do NSDAP, która w tym czasie była wschodzącą i wschodzącą partią ultra-nacjonalistyczną o bardzo podobnych ideach do partii komunistycznej ( z wyjątkiem bycia niemieckim nacjonalistą, a nie dążenia do ostatecznego połączenia Niemiec z ZSRR).

Obie partie (jak to było w tym czasie w Niemczech i innych krajach) miały własne siły bezpieczeństwa i „grupy akcji” „aby chronić swoich członków podczas wieców i nękać, a czasem mordować przeciwników politycznych.

Te grupy stanowiły rdzeń grupy, która zorganizowała nieudany komunistyczny zamach stanu w Monachium, w wyniku którego Hitler trafił do więzienia, gdzie napisał Mein Kampf oraz SA i SD z lat trzydziestych XX wieku, kiedy Hitler został Reichskanzlerem po dojściu do władzy NSDAP.

Jeśli chodzi o jego antysemickie poglądy, były one szeroko znane i podzielane przez dużą część Niemców (i rzeczywiście europejska i amerykańska). Mein Kampf był bestsellerem, rz Narodowe partie socjalistyczne istniały w wielu innych krajach z bardzo podobnymi programami (aż do późniejszych poszukiwań połączenia swoich krajów z III Rzeszą), a przemówienia antysemickie nie zaczęły się nagle po wyborach w 1932 r., ale były powszechne wcześniej.

Pomysł powojenny, że w jakiś sposób niewielka grupa nazistów zainscenizował holokaust bez wiedzy i aprobaty ogółu społeczeństwa, jest rażąco błędny, chociaż większość ludzi prawdopodobnie byłaby przerażona, gdyby znali dokładne szczegóły tego, co ciągnęło się w miejscach takich jak Bergen Belsen i Dachau, tym samym ludziom wcale nie przeszkadzało to, że „źli Żydzi” zostali usunięci z ich społeczeństw i zabici. Dlatego też idea operacji na dużą skalę w Europie w celu ratowania Żydów i ukrywania ich przed gestapo i innymi siłami policyjnymi jest mocno przesadzona. Chociaż takie rzeczy istniały, były małe, nie tylko z powodu braku ludzi, ale także ze względu na bezpieczeństwo operacyjne (więcej zaangażowanych osób, większa szansa na wycieki i odkrycie, a wiele takich komórek rzeczywiście zostało przekazanych gestapo od wewnątrz). ).

Myślę, że dla twojego pierwszego akapitu istotne jest to, że Hitler dołączył do DAP (Deutsche Arbeiter Partei) jako szpieg policyjny, za zgodą swojego ówczesnego szefa, Mayra. Nie rozumiem, jak próba puczu w 1923 roku była komunistyczna. Zgadzam się z resztą swojej odpowiedzi.
[Deutsche Arbeiterpartei] (https://en.wikipedia.org/wiki/German_Workers%27_Party) była niemiecką nacjonalistyczną, antykapitalistyczną, antykomunistyczną partią antysemicką przed i po dołączeniu do niej Hitlera
@jwenting: Nie było nic komunistycznego w [DAP] (https://en.wikipedia.org/wiki/German_Workers%27_Party), którego * przemianowano * na NSDAP. Dostosuj odpowiednio pierwsze dwa akapity - była tylko jedna impreza.
Kwestionuję twój wniosek „i zabiłem”.
wygooglowanie „bawarskiego komunistycznego zamachu stanu” prowadzi do roku 1918, więc NIE. jednak kciuki w górę za ostatnie dwa akapity.
@MartinSchröder [to zależy] (https://en.wikipedia.org/wiki/Lviv_pogroms#Petlura_days).


To pytanie i odpowiedź zostało automatycznie przetłumaczone z języka angielskiego.Oryginalna treść jest dostępna na stackexchange, za co dziękujemy za licencję cc by-sa 3.0, w ramach której jest rozpowszechniana.
Loading...