Myślę, że najlepszą odpowiedzią na twoje pytanie jest odniesienie się do podstawowego domniemania. Mianowicie: twoje oczy XXI wieku i twoje życie w społeczeństwie, które uważa mowę nienawiści za antyspołeczną, zwodzi cię, aby założyć, że normy społeczne były podobne sto lat temu.
Nie były.
Wręcz przeciwnie, nienawiść do Żydów (i Cyganów) na początku XX wieku była bardziej oczywista niż społecznie niedopuszczalna aberracja. Europa ma bardzo długą historię antysemityzmu.
rodzaj antysemityzmu, który dominował wówczas, wywodził się głównie od XIX-wiecznych myślicieli, którzy zapożyczali nowatorskie idee naukowe wyjaśnić, w jaki sposób dobór naturalny ukształtował świat, w którym żyli - tj. taki, w którym Europa podporządkowała sobie świat.
Pomysł, że rasa aryjska była lepsza, poza tym bynajmniej nie był to nazistowski wynalazek. Biorąc pod uwagę, jak popularna była wówczas nauka, okultyzm i Atlantyda - teoria zanika we wszystkich trzech - istnieją uzasadnione podstawy, aby przypuszczać, że idea ta była, jeśli nie szeroko rozpowszechniona, przynajmniej szeroko rozpowszechniona na długo przed dojściem nazistów do władzy . (Dla porównania: czy znasz kogoś, kto twierdzi, że rząd USA stał za zamachami z 11 września lub za zabójstwem JFK?)
Mówiąc o teoriach spiskowych, z pewnością nie pomogło to w tych szaleństwach, takich jak Protokoły mędrców Syjonu były szeroko rozpowszechniane i przez wielu prawdopodobnie przyjęte za dobrą monetę. (Nie pomogło również to, że koncepcja Ubermenscha Nietzsche'a lub jego krytyka religii nie zostały zrozumiane przez jego siostrę ani nazistów.)
W każdym razie odpowiedź na twoje pytanie brzmi: tak, wyborcy Hitlera doskonale zdawali sobie sprawę z jego antysemityzmu. Na początek napisał książkę pełną tych rzeczy. Każdy, kto sprzeciwiałby się Hitlerowi, szybko podniósłby świadomość tej kwestii, gdyby miał z nią problem. Ale o wiele bardziej znaczący, jak sądzę, jest fakt, że antysemityzm był wystarczająco rozpowszechniony w tamtym czasie (czy to utajony, poprzez powtarzanie żydowskich żartów i bzdur, jak naziści), że Hitler nie miał prawie żadnego powodu jego rasizm i antysemityzm to tajemnica podczas publicznego przemawiania.
Wręcz przeciwnie, nie przegap tego - podobnie jak teraz - otwartość na swoje niepokojące lub wręcz oburzające poglądy polityczne może być wisienką na torcie dla właściwą publiczność. Jak o.m. zasugerował w komentarzu, antysemityzm Hitlera był dodatkowym atutem dla części jego wyborców.