Zastanawiałem się nad tym pytaniem, które właśnie zadałem i zastanawiam się, czy potencjalne zniszczenie tak kultowego budynku jest w ogóle realistycznym strachem.
Czy był jakiś incydent celowego zniszczenia kultowego budynku (tj. jest to rodzaj struktury typu światowego dziedzictwa) w oficjalnej wojnie między narodem A i krajem B? Chodzi mi o to, że podczas wojny między krajem A i krajem B naród A atakuje / bombarduje kraj B i celowo niszczy słynny budynek narodu B? Czy zdarza się to nadal w XX wieku i później? Jeśli tak, to w jaki sposób atakujący naród usprawiedliwia takie działania?
Należy pamiętać, że nie obejmuje to organizacji terrorystycznych ani wewnętrznego niszczenia w celach propagandowych. Tak więc incydenty takie jak zniszczenie tej rosyjskiej katedry, posągów buddyjskich i Nimrud są już znane.
EDYTUJ. Aby było to bardziej zrozumiałe, wykluczmy niszczenie kultowych budynków / pomników, gdy istnieje czysty powód militarny. (Mam na myśli wroga używającego tych budynków do celów wojskowych, np. Uzbrojonych ludzi ukrywających się w świątyni). I wykluczmy „szkody uboczne”, gdy nie było zamiaru niszczenia anikonicznego budynku. Więc spalenie przez Cezara biblioteki w Aleksandrii nie kwalifikuje się. A zniszczenie Partenonu nie kwalifikuje się. Przykłady będą mniej obfite i bardziej interesujące.