Dzisiejsza Antarktyda jest trwale pokryta grubymi warstwami lodu, co czyni ją wyjątkowo niegościnną dla ludzi. I w przeciwieństwie do regionów Arktyki, kiedy przybył tam współczesny człowiek, nie było tam rdzennej populacji ludzi. (Prawdopodobnie dlatego, że w przeciwieństwie do regionów Arktyki dotarcie na Antarktydę wiąże się z niebezpieczną podróżą po otwartym oceanie, a kiedy już tam jesteś, równie trudno jest wrócić.) Patrz: Antarktyda nie ma rdzennej ludności
Co wiemy o możliwym starożytnym (a przynajmniej nie współczesnym) osadnictwie ludzkim na Antarktydzie - być może w okresach, kiedy było mniej lodu lub ludzie w jakiś sposób osiedlali się w lodzie - ludzkie ekstremofile, jak to było? Albo, aby nieco rozszerzyć możliwości, zasiedlenie przez niektórych przedludzkich hominidów w bardzo starożytnych czasach, kiedy być może było mniej lodu? Czy istnieją mity i legendy sugerujące taką możliwość? Jakieś znaleziska archeologiczne, które mogą na to wskazywać? Może przynajmniej wzdłuż wybrzeży, które nie są stale zakopane w lodzie? Czy osoby badające dziś Antarktydę w ogóle przejmują się taką możliwością?
Wiemy, że w historii Ziemi były okresy, kiedy Antarktyda nie była pokryta lodem i nadawała się do zamieszkania (patrz cytat Lennarta Regebro: Las rośnie na Antarktydzie) ma więc pewną historię zamieszkiwania, ale ta historia sięga co najmniej 3 milionów lat temu, na podstawie tego źródła, na długo przed pojawieniem się hominidów zdolnych do osiedlenia się na Antarktydzie. Tak więc ten okres nie byłby istotny dla dyskusji. Zobacz też: Antarktyda nie zawsze była zimna, sucha i pokryta lodem..
Nie mam tutaj agendy „teorii spiskowych” - nie sugeruję, jak twierdzą niektórzy „nieortodoksyjni ...” (pseudo) badacze, że na Antarktydzie istnieje jakaś ukryta tajna cywilizacja, która jest źródłem UFO itp. , To nic innego jak IMO science fiction. Zadaję to pytanie po prostu dlatego, że wydaje mi się raczej niewiarygodne, że chociaż ludzie dotarli już praktycznie do każdego miejsca na ziemi w czasach prehistorycznych, istniał cały kontynent, do którego nigdy nie dotarli. W ostatnim czasie dowiedzieliśmy się tak wiele o zakresie i pomysłowości ludzkiego życia w czasach starożytnych i odległych zakątkach ziemi, więc zastanawiam się: czy być może dowiedzieliśmy się czegoś o ludziach na Antarktydzie?
Czy możemy z pewnym stopniem pewności ( tj. poza jakimś nagłym, spektakularnym rewolucyjnym odkryciem) powiedzieć , że Antarktyda to cały kontynent nietknięty przez człowieka, dopóki współczesny człowiek nie przybył tam na początku XIX wieku? Zobacz: Pierwsze udokumentowane lądowanie na Antarktydzie kontynentalnej dokonał amerykański żołnierz John Davis na Antarktydzie Zachodniej w dniu 7 lutego 1821 r.
(Szukam więcej niż tylko dodatkowych odniesień do strony wiki, którą już przeczytałem - wszyscy możemy znaleźć rzeczy na wiki - mam nadzieję, że na tej stronie będziemy mogli zagłębiać się głębiej i dalej. IMO wiki nie powinno mieć ostatniego słowa we wszystkich naszych historycznych dochodzeniach.)