Dla wszystkich krajów, do których wkroczyła Armia Czerwona (Polska, Rumunia, część Niemiec, Czechosłowacja, Węgry) procedura była prosta. Kiedy Sowieci pokonali Niemców, stali się de facto okupantami i mogli ustanowić wybrany przez siebie rząd.
Z Bułgarią było trochę inaczej. Gdy stało się jasne, że ofensywa Armii Czerwonej wkroczy do ich kraju, lokalni komuniści szybko dokonali zamachu stanu, któremu oczywiście nie sprzeciwiała się ani bułgarska opinia publiczna, ani ZSRR. Mimo to nadal podlegali sowieckiej kontroli.
W Jugosławii mieli swój własny socjalistyczny rząd. Jednak od 1948 roku Jugosławia była niezależna od ZSRR. O ile wątpliwe jest, czy byli częścią bloku wschodniego, z pewnością nie byli oni pod władzą ZSRR jak reszta. (Albania miała pewne podobieństwa, także będąc niezależną od 1961 r. Albania była geograficznie oddzielona od bloku wschodniego, ponieważ graniczyła tylko z Jugosławią).
Jakoś nigdy nie przyszło mi do głowy, że Armia Czerwona wkroczyli do Jugosławii i wzięli udział w wyzwoleniu stolicy w 1944 roku. Jakie były powody całkowitego wycofania ich wojsk i kiedy to się zdarzyło? Robienie czegoś takiego jest zupełnie niepodobne do Stalina. Mógł zostawić przynajmniej kilka jednostek tylnych i spróbować później wpłynąć, jeśli nie kontrolować, sytuacji. Powtórzyłoby to zwykły scenariusz, który rozgrywał się wcześniej. Zachód mógłby się sprzeciwić, ale na pewno nie przyprowadziliby własnych żołnierzy do Jugosławii w celu eskalacji konfliktu, tym bardziej, że wszyscy wciąż stali twarzą do Niemców. Wydaje się, że jest czymś wyjątkowym, że Jugosławia została potraktowana w ten sposób w stosunku do wszystkich innych krajów, w których Armia Czerwona "przeszła".