Pytanie:
Czy tragedii Titanica można było chociaż częściowo uniknąć?
Opt
2012-02-17 13:31:47 UTC
view on stackexchange narkive permalink

Czy istniał sposób, w jaki można było uniknąć zderzenia Titanica z górą lodową po wykryciu góry lodowej? Czy statek mógł zostać uratowany przed zatonięciem przez pilota lub kapitana po zauważeniu góry lodowej? Czy udało się uratować więcej pasażerów?

Głosowano na zamknięcie, ponieważ pytanie to nakłanianie do argumentacji i spekulacji.
Jakiś czas temu był na ten temat program History Channel. O ile pamiętam, doszli do wniosku, że nie można było tego uniknąć, chociaż bezpośrednie zderzenie uratowałoby statek, zabijając około stu osób w przedziałach dziobowych.
@jfrankcarr Myślę, że Twój komentarz jest wart odpowiedzi, zwłaszcza jeśli możesz podać link do artykułu lub czegoś związanego z tym programem.
Biorąc pod uwagę, jak często otrzymujemy pytania dotyczące odwrócenia kampanii wojskowych w jakiś sposób, znaczące wypadki historyczne mogą mieć punkty zwrotne. Oczywiście kontynuacja tego, co mogło się NIE wydarzyć, przegląd przepisów żeglugowych, zaostrzone egzekwowanie i przepisy dotyczące bezpieczeństwa (tj. Liczenie łodzi ratunkowych) byłyby interesujące, gdyby statek NIE zatonął.
@harper89 - próbowałem znaleźć nazwę programu, ale nie mogłem go zlokalizować. Wyniki Google dla filmów dokumentalnych Titanic są zapchane witrynami „stworzonymi dla Adsense” i tym podobnymi, i nie mogłem ich znaleźć od razu w Amazon lub NetFlix.
Głos za zgodą z powodu edycji.
VTC, ponieważ jest zbyt zlokalizowany. To drobne wydarzenie techniczne, a NIE historia, bez względu na to, do czego James Cameron chciałby robić ludziom pranie mózgu.
@DVK: Zatopienie Titanica było ważnym wydarzeniem w historii morskiej, ponieważ wywołało wiele zmian w prawie morskim i procedurach bezpieczeństwa. Z pewnością nie jest to „drobna techniczna” impreza. W każdym razie, niezależnie od jego znaczenia, nie widzę, jak to nie jest częścią historii.
@DVK Zrobiłem notatki na ten temat, ponieważ nie jest to naprawdę zlokalizowane, ani nie było to niewielkie wydarzenie. Zasady bezpieczeństwa na morzu zmieniły się po tym, komunikacja bezprzewodowa stała się również ważniejsza, ponieważ wiadomości były utrzymywane / rozpowszechniane pod kontrolą sieci bezprzewodowej przez Marconi. Po tym wydarzeniu wydarzyło się wiele innych wydarzeń, które miały większe konsekwencje, niż mógłby przypuszczać jakikolwiek film.
Pięć odpowiedzi:
GWLlosa
2012-02-22 20:32:57 UTC
view on stackexchange narkive permalink

Titanic został zatopiony, ponieważ góra lodowa uderzyła w statek wzdłuż burty, otwierając pierwsze 6 przedziałów na morze. Gdyby statek nie próbował ominąć góry lodowej, ale zamiast tego po prostu uderzył w nią czołowo, doznałby rozległych uszkodzeń w przednich przedziałach, ale najprawdopodobniej uniknąłby otwarcia więcej niż kilku przedziałów do morza. Ponieważ statek został zaprojektowany tak, aby pozostawał na powierzchni z 4 zalanymi przedziałami, bezpośrednie uderzenie mogło spowodować, że statek pozostał nienaruszony przez znacznie dłużej, potencjalnie wystarczająco długo, aby uniknąć większości ofiar śmiertelnych, nawet jeśli statek ostatecznie zatonął później.

To prawda, że ​​ludzie często zapominają o przedziałach wykonanych, aby zapobiec zatonięciu statku.
Do tego służą „przegródki”.
Choć szczerze mówiąc, to trudna decyzja w ogniu chwili. - Kapitanie, dlaczego celowo staranowałeś górę lodową? - "Bo myślałem, że to bezpieczniejsze niż próba uniknięcia!"
@mgb Nie chciałem przez sekundę sugerować, że próba uniknięcia góry lodowej była w jakiś sposób niedbała; to tylko jedna z tych rzeczy, w których statek próbował uciec w _ dokładnie_ niewłaściwym momencie. Gdyby nie próbowali robić uników lub nie próbowali robić uników wcześniej, prawdopodobnie byliby w porządku.
@GWLlosa - tak, wykrycie tego wcześniej i pominięcie byłoby lepsze! Dyskutuje się również, czy lepiej byłoby otworzyć wszystkie wodoszczelne przedziały i pozwolić łodzi na równomierne zalanie, niż gdyby dziobowa zatonęła i (nieuszkodzone) wzniesienie rufy, które złamało ją na pół.
Słyszałem o tym wiele razy, ale są problemy z pomysłem. Pierwszym i najbardziej oczywistym jest to, że w przedziałach dziobowych byłyby rozległe straty. Po drugie, uderzenie głową w lodową górę niewiele różni się od uderzenia w górę z tą samą prędkością. Ludzie często nie doceniają tego, jak twardy jest lód, zwłaszcza w górach lodowych, ale geolodzy uważają go za skałę osadową. Możliwe, że siła uderzenia była wystarczająca, aby zniszczyć całą konstrukcję kadłuba, zatapiając statek w ciągu kilku minut.
A co z nie uderzaniem wstecz? To prawdopodobnie umożliwiłoby lepsze sterowanie.
Tom Au
2012-02-17 23:43:54 UTC
view on stackexchange narkive permalink

Tytantycznej tragedii można było przynajmniej CZĘŚCIOWO do uniknięcia, bez względu na to, czy zderzenie było, czy nie.

http://en.wikipedia.org/wiki/RMS_Titanic

Po pierwsze, łodzi ratunkowych wystarczyło tylko dla połowy pasażerów statku, co oznacza, że ​​przynajmniej połowa pasażerów „musiała” utonąć. Obecnie statki przewożą wystarczającą liczbę łodzi ratunkowych dla wszystkich pasażerów, po zmianach w prawie morskim.

Po drugie, łodzie ratunkowe w większości nie były wypełnione w pełni, mogły zabrać więcej pasażerów, ale pozostawiono puste miejsca dla „kobiet i dzieci "po pierwsze, do stanu wymienionego powyżej.

Po trzecie, pobliskie statki, takie jak kalifornijski, nie spieszyły się na ratunek Titantic, mimo że przynajmniej ten statek został powiadomiony.

Aby zrównoważyć niektóre legendy. Przyczyną braku łodzi ratunkowych nie było to, że liczyła się tylko 1 klasa. Przed nadajnikami satelitarnymi i helikopterami SAR celem łodzi ratunkowych było przewożenie ludzi na pobliski statek pomocniczy - który również miałby własne łodzie. „Uratowanie” przez przebywanie w otwartej łodzi ratunkowej podczas burzy na północnym Atlantyku, „obsadzone” przez kobiety i dzieci, z wybrzeżem oddalonym o 3000 km i bez instrumentów nawigacyjnych - nie było wielkim ratunkiem. Nawet nowoczesne nadmuchiwane tratwy nie są zbyt zabawne przez te kilka godzin, które potrzeba, aby dostać się do ciebie helikopterem.
@mgb Prawda, ale niewątpliwie różnice klasowe również odegrały rolę.
Ale nawet jeśli było wystarczająco dużo łodzi ratunkowych, nie było czasu na ich wypełnienie, zanim statek zatonął. Pomogłoby to kilku osobom, ale na pewno nie wszystkim.
@quant_dev: Po wyuczonym wyjaśnieniu MGB nie jestem tego taki pewien. Czy są gdzieś informacje na temat dodatków do łodzi ratunkowych innych statków? Moglibyśmy wtedy porównać to z liczbą pasażerów pierwszej klasy, których przewozili i sprawdzić, czy istnieje korelacja, czy nie.
Historyczna wartość Titanica polega na tym, że tak wielu ludzi przeżyło, a o tym wydarzeniu opowiadano wiele historii. W stuleciu zanim statki po prostu nie przybywały - nikt nie wiedział, co się stało. Więc nie skupiliśmy się na wypadkach / bezpieczeństwie / ćwiczeniach na łodziach ratunkowych, które mamy teraz. To nie jest tak dziwne, jak myślisz - nawet w latach sześćdziesiątych większość samochodów (z wyjątkiem Volvo) nie była projektowana / sprzedawana ze względami bezpieczeństwa - zakładano, że w wypadku zginiesz. Za 20 lat będziemy w szoku, że ludzie latali samolotami bez komór dymnych, systemów przeciwpożarowych i zapasowego pilota.
@quant_dev - tak, incydent był fiaskiem. Imprezować, bo nikt nie spodziewał się, że takie zatonięcie da się przeżyć, więc nie było szkolenia, planu ani ćwiczeń. Zwróciłem tylko uwagę, że to nie jest tak, że robiliśmy klasę biznes tylko w odpornym na zderzenie 747!
Zrozumiałem, że brak łodzi ratunkowych był częściowo spowodowany reputacją „niezatapialnego” Titanica. Wydaje mi się również, że niektóre łodzie ratunkowe zawierały kobiety, dzieci i ** więcej niż ** wymaganą liczbę załogi i mogły zabrać więcej pasażerów wszelkiego rodzaju (* nie * sugeruję, że załoga była zbędna, tylko źle Rozpowszechniane).
Bob Jarvis - Reinstate Monica
2017-07-16 14:08:21 UTC
view on stackexchange narkive permalink

Jako były oficer marynarki wojennej (USA) powiem, że moim zdaniem zatonięcia Titanica można było w 100% uniknąć. Bezpośrednią przyczyną utraty Titanica było zderzenie z górą lodową, ale przyczyną zderzenia było bezduszne i niedbałe lekceważenie przez jej dowódcę niebezpieczeństw związanych z przejściem przez obszar zagrożenia górą lodową z dużą prędkością. Jej kapitan i przedstawiciele pokładowi White Star Line uznali, że dotarcie do celu w niemal rekordowym czasie jest ważniejsze niż bezpieczna i rozważna nawigacja, a to priorytetowe traktowanie prędkości nad bezpieczeństwem doprowadziło bezpośrednio do kolizji i strat. statku. Wszystko inne, od kwestii metalurgicznych związanych z płytami okrętowymi, po kwestie projektowe dotyczące jej wodoszczelności i braku wystarczającej liczby łodzi ratunkowych, jest drugorzędne; gdyby jej dowódca nie zagroził statkowi w ten sposób, najprawdopodobniej nie doszłoby do kolizji; i gdyby zderzenie z górą lodową nastąpiło przy mniejszej prędkości, najprawdopodobniej spowodowałoby mniejsze szkody dla statku, aw konsekwencji większą szansę na zapobieżenie jego utracie.

Słysz, słuchaj. Głupota może zatopić każdy statek, bez względu na to, jak „bezpieczny” jest.
@JohnDallman: _Costa Concordia_ jest doskonałym przykładem.
@dan04: ci, którzy nie nauczyli się lekcji historii, są skazani na ich powtarzanie, podczas gdy ci, którzy * nauczyli się * lekcji historii, skazani są na ich cytowanie. Więc tu jesteś.
Mark C. Wallace
2012-12-13 00:54:37 UTC
view on stackexchange narkive permalink

Mark Kozak-Holland twierdzi, że można było tego całkiem uniknąć. Chociaż popularna historia głosi, że statek został zaprojektowany tak, aby pozostawał na powierzchni z zalanymi 4 przedziałami (czubek kapelusza do @GWLlosa), prawda jest nieco bardziej zniechęcająca - środki cięcia kosztów przez firmę podczas budowy faktycznie przekształciły te cechy odporności w jedną z przyczyn za katastrofę. Obowiązkowe wyłączenie odpowiedzialności; Nie próbuję promować pana Kozaka Hollanda, a jego książka nie interesuje mnie finansowo.

Devsolar prosi o więcej szczegółów - polecam książkę pana Kozaka-Hollanda jako najlepszą miejsce na te odpowiedzi. Przypominam sobie rozmowę (kilka lat temu), że pierwotny plan dla Titanica obejmował podwójny kadłub na całej długości. Ograniczenia dotyczące kosztów i harmonogramu zmniejszyły wysokość podwójnego kadłuba do połowy planu. Kiedy zewnętrzny kadłub został przebity, woda wlała się między kadłuby. To, co zostało zaplanowane jako funkcja bezpieczeństwa, aby zachować chłopięctwo zalane wodą i zmniejszyć chłopięctwo. (rzeczywisty mechanizm był bardziej skomplikowany, ale szczerze mówiąc nie mam kwalifikacji, aby to wyjaśnić. Musiałbym odwołać się do książki pana Kozaka Hollanda.

Najlepsze alternatywne źródło:

Gdy kadłub Titanica został rozerwany w wyniku zderzenia z górą lodową, woda zaczęła zalewać uszkodzone przedziały na dziobie. Gdy statek przechylił się do przodu pod ciężarem wody w przedziałach dziobowych, woda zaczęła wylewać się z górnych grodzi do sąsiednich, nieuszkodzonych przedziałów. Chociaż nazywane wodoszczelnymi, przedziały wodoszczelne były w rzeczywistości wodoszczelne tylko w poziomie; ich wierzchołki były otwarte, a ściany wystawały zaledwie kilka stóp ponad linię wody. Podnosząc końce grodzi poprzecznych, jeśli statek nabierał wody przez przedziały dziobowe i statek zaczął nurkować do przodu, woda z przedziałów nie mogła spłynąć ponad szczytami grodzi do następnych przedziałów. W rezultacie zalanie uszkodzonych przedziałów mogło być kontrolowane i izolowane tylko do uszkodzonych sekcji 1 PSU.EDU

1 Cytat: Gannon, Robert, „What Really Sank the Titanic”, Popular Science, vol. 246, nie. 2 (luty 1995), str. 49-55.

Dokładne zdanie użyte w artykule o Titanicu brzmiało: „Kapitan może, po prostu przesuwając przełącznik elektryczny, natychmiast zamknąć drzwi na całej długości i sprawiają, że statek jest praktycznie niezatapialny ”. Było to w kontekście statku posiadającego podwójne dno (jedna warstwa stali w drugiej) i 16 wodoszczelnych przedziałów. Nawet gdyby cztery z nich zostały zalane, statek nadal płynąłby. Jednak przedziały były wodoszczelne tylko z pięciu stron - były otwarte od góry.

Poprzedni statek, Great Eastern, miał przedziały wodoszczelne ze wszystkich sześciu stron - ale budowa była bardzo kosztowna. Great Eastern miał również pełny podwójny kadłub aż do linii wodnej - bezpieczny, ale znowu bardzo drogi w budowie. Ale Titanic miał dodatkową warstwę kadłuba tylko na dnie, a nie na bokach. Pełny podwójny kadłub pozwolił Great Eastern przetrwać spotkanie w 1862 roku ze skałą, która otworzyła dziurę o długości 83 stóp i szerokości 9 stóp na boku. ABC.net.au

Alternatywne źródło:

Titanic to inna sprawa. Serwis transatlantycki był teraz lukratywnym biznesem. Stopniowo standardy bezpieczeństwa ulegały naciskom komercyjnym. Kadłub Titanica miał podwójne dno, ale miał tylko jedną ścianę po bokach. Miał piętnaście sekcji, które można było odciąć jednym naciśnięciem przełącznika, ale grodzie między tymi sekcjami były podziurawione drzwiami dostępowymi, aby poprawić luksusową obsługę. UH.edu

Zaintrygowało mnie Twoje sformułowanie. Cechy odporności jako ** przyczyny ** katastrofy? Chociaż Titanic mógł być * bardziej * odporny na uszkodzenia, nie bardzo rozumiem, w jaki sposób którekolwiek z wdrożonych funkcji bezpieczeństwa * przyczyniło się * do zatonięcia (w przeciwieństwie do „niewystarczającego *, aby tego uniknąć”). z fałszywego zaufania załogi. Czy mógłbyś to rozwinąć (trochę)?
Dziękuję za przedłużenie odpowiedzi. Ale jest tak, jak przypuszczałem - wodoszczelne przedziały nie były tak wodoszczelne, jak mogłyby być, tj. Niewystarczające, aby * uniknąć * zatonięcia. Ale oni nie * spowodowali * tego. (Nie krytykuję twojej odpowiedzi. Myślałem, że coś przeoczyłem).
brennan
2018-09-27 23:07:30 UTC
view on stackexchange narkive permalink

Jest wiele rzeczy, które sprawiły, że Titanic był bardziej podatny na uszkodzenia. Podczas budowy w kotłowni palnik spawalniczy wywołał mały pożar. zdarzyło się, że to właśnie tam uderzyła góra lodowa. Ogień mógł osłabić stal.

Innym jest to, że śruby Titanica mogły nie zostać odpowiednio przyspawane, co spowodowało pęknięcie, gdy góra lodowa uderzyła w bok. Wiem, że mój akwarium miał złe uszczelnienie między szkłem, więc zły silikon pękł i to był koniec naszego akwarium. Chodzi mi o to, że mogły to być zła mieszanka metalu, która to spowodowała.

Możesz być zainteresowany tym artykułem o [nitach na Titanicu] (http://engineeringethicsblog.blogspot.com/2008/12/riveting-story-titanics-94-year-old.html)


To pytanie i odpowiedź zostało automatycznie przetłumaczone z języka angielskiego.Oryginalna treść jest dostępna na stackexchange, za co dziękujemy za licencję cc by-sa 3.0, w ramach której jest rozpowszechniana.
Loading...