Pytanie:
Dlaczego Hitler nie miał więcej okrętów podwodnych na kanale angielskim?
dan-klasson
2017-04-30 18:02:20 UTC
view on stackexchange narkive permalink

Hitler spodziewał się inwazji gdzieś na wybrzeżu północnej Francji. Dlaczego więc nie miał tam więcej łodzi podwodnych, które mogłyby storpedować aliancką flotę najeżdżającą, gdy przekraczali kanał?

Osiem odpowiedzi:
Pieter Geerkens
2017-04-30 18:11:27 UTC
view on stackexchange narkive permalink

Kanał La Manche jest w wielu miejscach zbyt płytki, aby był bezpieczny dla U-Boatów. Głębokość operacyjna dla okrętu podwodnego typu VII wynosiła do 230 metrów, podczas gdy kanał La Manche ma w wielu miejscach zaledwie 45 metrów.

W wąskim kanale, takim jak U -Jedyną obroną łodzi przed atakiem z powietrza i powierzchni jest szybkie nurkowanie na nieprzewidywalną (ale głęboką) głębokość. Nieznany, ponieważ jego los jest bardziej niepewny, jeśli ładunki głębinowe użyte do ataku są ustawione na rzeczywistą głębokość U-Boota.

Zwróć uwagę, że promień zabicia ładunku głębinowego wynosi tylko około 4 m, a promień unieruchamiający jednego wynosi tylko około 10 m. Na drodze wodnej o głębokości zaledwie około 45 m ładunek głębinowy ustawiony na 30-35 m pokrywa połowę możliwej głębokości ucieczki, podczas gdy rzeczywista wysokość U-Boota pokrywa kolejne 20%.

Ponadto na mniejszych głębokościach samoloty mogą nawet zobaczyć łódź podwodną pod wodą: http://bookdome.com/arts/Airplane-Photography/images/Submarine-coming-to-the-surface.jpg
@SnakeDoc Masz rację, to zdjęcie przedstawia wynurzającą się łódź podwodną. Okręty podwodne wypływające na powierzchnię są * znacznie * łatwiejsze do wykrycia niż zanurzone, nawet dla niewprawnych oczu.
@Mast Uważam, że to właściwie łódź podwodna na głębokości peryskopowej (chociaż nazwa pliku z obrazkiem sugeruje inaczej) ... która byłaby utrzymywana na stałej głębokości, aż wypłynie na powierzchnię lub zanurkuje. Zwróć jednak uwagę, jak możesz dość wyraźnie zobaczyć resztę łodzi. Myślę, że w zależności od warunków wodnych, pod powierzchnią można było zobaczyć odbarwiony obiekt w kształcie łodzi, dopóki nie zanurkowałby nieco głębiej. Biorąc pod uwagę płytkość kanału, wydaje się to dużym ryzykiem dla kapitana okrętu podwodnego.
Hmm. Następnie ustaw jeden ładunek głębinowy na 15 mi drugi na 30 m i upuść oba na cel, mając nadzieję, że jeden z nich zostanie trafiony.
@DonBranson: Niezły pomysł, ale zbyt czasochłonny jak na tak wymagającą czasowo czynność. Okręt podwodny również odlatuje bokiem i nurkuje. W praktyce okazało się, że najskuteczniejsze jest spryskiwanie całego obszaru ładunkami głębinowymi ustawionymi na dość płytką głębokość - tak jakby łódź podwodna była głębsza, również nie znajdowała się wystarczająco blisko wykrytej strefy.
Schwern
2017-04-30 22:29:55 UTC
view on stackexchange narkive permalink

Oprócz innych odpowiedzi, okręty podwodne z II wojny światowej były głównie okrętami nawodnymi, które mogły zanurzać się w walce. Pod wodą mieli bardzo ograniczoną prędkość, widoczność i zasięg baterii. Baterie ładowały się długo i musiały znajdować się na powierzchni. Ograniczona widoczność utrudniała dostrzeżenie ofiary. Ograniczona prędkość ograniczała ich obszar patrolu i utrudniała dogonienie celu. W rezultacie większość czasu spędzali na powierzchni.

Nawet pod wodą okręty podwodne są dość dobrze widoczne z powietrza , zwłaszcza w płytkiej wodzie lub na głębokości peryskopowej. Byliby dość narażeni na przelatujące samoloty. Będąc tak blisko Wielkiej Brytanii, z przewagą powietrzną Aliantów i na tak wąskim obszarze, napotkaliby wiele samolotów ASW (Anti-Submarine Warfare) i byli zmuszeni do nurkowania ograniczając ich prędkość i widoczność oraz wyczerpując baterie. Nawet pod wodą byliby narażeni na atak z powietrza. Samoloty ASW mogą też utrzymywać wykrywanie i wektory okrętów podwodnych w okrętach nawodnych.

enter image description here

HMAS Rankin na głębokości peryskopu

Niemcy nie wiedzieli, kiedy nastąpi inwazja i będą musieli przez wiele tygodni utrzymywać okręty podwodne na kanale La Manche. To sprawiłoby, że byliby wyjątkowo podatni na wszystkie powyższe. To koszmar dla kapitana okrętów podwodnych.

Co zrobią okręty podwodne po inwazji? Było to w czasie, gdy Niemcy przegrali już bitwę o Atlantyk. Alianci pokonali U-Boota, a U-Boot był bezbronny. Każda flota inwazyjna byłaby silnie eskortowana przez zwykłe okręty wojenne, a także wyspecjalizowane okręty i samoloty ASW. Okręt podwodny wroga zbliżający się do takiej floty byłby samobójstwem. Gdyby dostali strzał, zostaliby zaatakowani przez samoloty i eskortę.

Aby uzyskać podobną i bardziej szczegółową odpowiedź, zobacz Dlaczego Niemcy nie zablokowali Cieśniny Gibraltarskiej podczas drugiej wojny światowej?

Najwyraźniej takie samobójcze misje miały miejsce. Najmłodszy brat mojego dziadka ze strony ojca służył na pokładzie [U-821] (http://www.ubootarchiv.de/ubootwiki/index.php/U_821), który opuścił Brest 6 czerwca 1944 r. I został zatopiony 10 czerwca przez ładunki głębinowe i ostrzał . Wspomnienia mojego dziadka wyraźnie wspominają, że misją łodzi podczas tej podróży była „obrona przeciwlotnicza”, chociaż wydaje się to trochę trudne do uwierzenia.
@njuffa Ten okręt podwodny zatonął u wybrzeży Brestu, dość daleko od plaż inwazyjnych i daleko poza kanałem La Manche. Nie widzę dowodów na to, że celem była flota inwazyjna, jego obszar patrolowy wydaje się być Zatoką Biskajską. Jeśli była to misja samobójcza, to dlatego, że w tamtym momencie wojny równie dobrze mogła być każda misja niemieckiego okrętu podwodnego.
@njuffa: Misja statku, * zwłaszcza * łodzi podwodnej, była zwykle odczytywana załodze dopiero po opuszczeniu portu. Skąd twój dziadek wiedział o misji statku zagubionego na morzu? - (Naprawdę zaciekawiony, nigdy nie słyszałem o zatrudnianiu zastępców w jakiejkolwiek roli AA.)
@DevSolar Niemcy eksperymentowali ze zmodyfikowanym typem VIIC tworząc [U-Flak] (https://en.wikipedia.org/wiki/German_Type_VII_submarine#U-flak_.22Flak_Traps.22). 8 dział 20 mm i trochę eksperymentalnego wyposażenia przeciwlotniczego. Eskortowali okręty podwodne przez Zatokę Biskajską, coraz częściej pod atakiem brytyjskiego lotnictwa. U-Booty, zwykłe, otrzymały 212 samolotów za 168 strat. [Współczesne Niemcy opracowują IDAS, pocisk przeciwlotniczy, który można wystrzelić w zanurzeniu] (https://en.wikipedia.org/wiki/IDAS_ (pocisk)), paskudna niespodzianka dla przelatującego nad głowami samolotu ASW.
@Schwern: ... w którym momencie "obrona przeciwlotnicza" staje się prawie domyślną misją. Dzięki za wytłumaczenie.
@DevSolar Żeby było jasne, U-821 był normalnym VIIC typu. To nie był U-Flak.
@DevSolar: Niedawno przeczytałem wspomnienia mojego dziadka, dwie dekady po jego śmierci. Nie mogę więc wiedzieć, z jakich źródeł korzystał poza swoją pamięcią, która uchwyciła niesamowitą ilość szczegółów. Być może dowiedział się o ostatnim przydziale U-821 po wojnie od ocalałych, jeśli istnieli, lub z archiwów wojskowych: bezpośrednio lub za pośrednictwem organizacji weteranów. Ze wspomnień wynika, że ​​dokładnych okoliczności śmierci brata nie znał jeszcze długo po wojnie (prawdopodobnie dopiero po zjednoczeniu Niemiec?)
John Dallman
2017-05-01 14:25:32 UTC
view on stackexchange narkive permalink

Inne odpowiedzi wyjaśniają, dlaczego stawianie łodzi podwodnych na kanale La Manche było kiepskim pomysłem dla Niemców. Oto, co się właściwie wydarzyło:

Wiosną 1944 roku większość okrętów podwodnych znajdowała się w portach Zatoki Biskajskiej, gdzie mieli łatwiejszy dostęp do północnego Atlantyku niż mieliby w porty kanału. 6 czerwca wszystkie zdatne do żeglugi okręty podwodne w porcie otrzymały rozkaz wpłynięcia do kanału La Manche i zaatakowania floty inwazyjnej.

To było przewidziane. Każdy metr kwadratowy obszaru morskiego między Kornwalią a Brytanią był skanowany przez samoloty przeciw okrętom podwodnym z radarem co piętnaście minut, w dzień iw nocy. To był ogromny wysiłek dla zachodnich aliantów, ale zadziałał. Okręty podwodne z silnikiem Diesla muszą regularnie wypływać na powierzchnię w poszukiwaniu powietrza lub nurkować z rurką, a gdy to zrobią, mogą zostać wykryte przez radar. Ich zasięg w zanurzeniu nie był wystarczający, aby ominąć samolot, zwłaszcza że nie zdawali sobie sprawy z ograniczeń obszaru patrolu.

Bardzo niewiele okrętów podwodnych dotarło do obszaru inwazji, a kilka z nich cokolwiek dokonało.

Źródło: Tarrant, V.E (1994). Ostatni rok Kriegsmarine. Prasa broni i zbroi. ISBN 1-85409-176-X.

Dodatek: u-boat.net przedstawia dwa okręty podwodne utracone 7 czerwca, jeden z nich na pewno w okolicy; trzy w dniu 8, dwa z nich w okolicy, jeden na 10 w okolicy, jeden na 18 na południe od Guernsey i po jednym w dniach 22, 24, 25 i 30 czerwca. Nie byłoby dużej rezerwy okrętów podwodnych gotowych do wypłynięcia, więc jest to prawdopodobnie duża część tych, które wyruszyły, by przeciwstawić się inwazji.

To jest interesujące. Jeśli to prawda, z pewnością wiele nazistowskich łodzi podwodnych zostałoby zatopionych w tamtym okresie. Czy to się stało?
Spora liczba: dodałem materiał na ten temat.
user13123
2017-04-30 18:11:12 UTC
view on stackexchange narkive permalink

Byłoby marnotrawstwem dla łodzi podwodnych po prostu kręcąc się po kanale La Manche w oczekiwaniu na inwazję (pamiętaj, że naziści nie wiedzieli dokładnie, gdzie wyląduje inwazja - alianci przeprowadzili niezwykłą kampanię dezinformacyjną a Niemcy spodziewali się, że będzie dalej na wschód - być może nawet w Norwegii).

Z dwóch powodów: po pierwsze, okręty podwodne były najbardziej skuteczne jako rajdowcy handlowi. Ponieważ wiele konwojów i statków wpłynęło do portów takich jak Bristol, Liverpool, Glasgow, Newcastle i omijało Kanał La Manche, stacjonowanie większej liczby okrętów podwodnych na kanale po prostu pozwoliłoby aliantom na dostarczenie większej ilości sprzętu wojennego do Wielkiej Brytanii.

Po drugie, kanał La Manche był bardzo dobrze osłonięty przez patrole z powietrza i łodzi torpedowych z południowej Wielkiej Brytanii. Okręty podwodne zwykle pływały po powierzchni lub tuż pod powierzchnią i były dość widoczne dla przelatujących patroli powietrznych. Royal Navy utrzymywała również silną pozycję wokół kanału La Manche i Morza Północnego.

U-booty bezpieczniej polować na konwoje na otwartym oceanie z dala od brytyjskiej obrony wybrzeża.

Tom Au
2017-04-30 20:00:33 UTC
view on stackexchange narkive permalink

Okręty podwodne są najbardziej skuteczne przeciwko nieuzbrojonym kupcom, najlepiej na otwartym morzu z niewielką liczbą statków eskortujących lub bez nich i mniejszą liczbą samolotów na całym obszarze.

Kanał La Manche był „pokryty” przez największą Sprzymierzone okręty wojenne i samoloty. Całkowita bitwa w granicach kanału La Manche nie zapewniłaby okrętom podwodnym wystarczającej (bocznej) „przestrzeni” lub głębokości do skutecznego działania.

Zamiast tego byłby to „poligon” dla aliantów przeciwko okrętom podwodnym, bez szansy, by okręty podwodne zadały proporcjonalne uszkodzenia okrętom desantowym. Okręty podwodne miały największe szanse na środku Atlantyku, gdzie samoloty lądowe nie mogły dotrzeć.

uruiamme
2017-05-01 11:14:32 UTC
view on stackexchange narkive permalink
  1. Niemieckie dowództwo okrętów podwodnych skupiało się głównie na zatopieniu celów nieuzbrojonych . Wielu członków załogi zginęło właśnie w ten sposób. Wiedzieli, że nawet mniej ludzi przeżyłoby rozmieszczenie okrętów podwodnych, gdyby aktywnie poszukiwali brytyjskich i amerykańskich okrętów wojennych.

  2. Podsumowując, nie było dobrego sposobu na zaatakowanie brytyjskiej floty w Kanał. Nigdy flotylla okrętów podwodnych nie zaatakowała floty statków, a tym bardziej ciężko uzbrojonych Brytyjczyków na ich wodach terytorialnych. Mam wrażenie, że nawet zadany w odpowiednim momencie miażdżący cios okrętem podwodnym w Wielką Brytanię byłby bardzo niewielki w (głównie) wojnach lądowych toczących się w Związku Radzieckim i

  3. Gdyby Niemcy wysłali jeden lub dwa okręty podwodne, aby nękać Brytyjczyków na kanale La Manche, czy przyniosłoby to pożądany efekt w postaci skierowania brytyjskich zasobów na ... kilka mil od ich wybrzeża? Nie. Lepszym sposobem nękania Brytyjczyków i przekierowania ich zasobów był napad na statki na środku Atlantyku z niedrogim statkiem i małą załogą.

Więc kiedy zawężam w dół, widzę, że bezpośredni atak jest praktycznie niespotykany. Prześladowanie w Kanale wydaje się być prawie bezcelowym samobójstwem. Jedyne, co widzę, to zwiad. Jedyne, co muszę powiedzieć przeciwko temu pomysłowi, to to, że Niemcy prawdopodobnie uznali używanie łodzi podwodnej do zwiadu za marnowanie zasobów, gdy niebezpieczeństwo było duże. Bardziej odpowiedni byłby do tego miniaturowy okręt podwodny; a nie ogromne łodzie z czasów drugiej wojny światowej, które tworzyły niemiecką flotę okrętów podwodnych.

I wreszcie Wielka Brytania miała cztery główne wyspy na Kanale La Manche ... Guernsey, Sark, Jersey i Alderney. Wielka Brytania zdecydowała się wycofać i pozostawić ich bezbronną. Niemcy ostatecznie zajęli wyspy po przejęciu Francji. Były one dostarczane tylko przez pomniejsze statki, które przepływały z Normandii na wyspy. Nie znam żadnego niemieckiego okrętu wojennego odwiedzającego okupowane wyspy. Większość okupacji była wspierana przez statki towarowe i Luftwaffe.

E-łodzie (lub S-łodzie) eksploatowane z St Peter's Port w Guernsey zgodnie z książką * The E-Boat Threat * autorstwa Bryana Coopera.
Wyspy Normandzkie nie są szczególnie duże (zwłaszcza Sark i Alderney, które są odpowiednio tylko 5 km ^ 2 i 8 km ^ 2) i nie są w rzeczywistości częścią Wielkiej Brytanii ([to skomplikowane] (https: //en.wikipedia. org / wiki / Crown_dependencies)).
Chris Johns
2017-05-05 16:55:34 UTC
view on stackexchange narkive permalink

Okręty podwodne II wojny światowej były bardzo wrażliwe na ataki powietrzne, ponieważ były tylko lekko uzbrojone i opancerzone i nie mogły spędzać długich okresów w zanurzeniu, a jeszcze mniej czasu na głębokościach dostatecznie dużych, aby niezawodnie uciec przed wykryciem i atakiem. Zanurzenie się z powierzchni również zajęło im trochę czasu, więc każdy U-boot złapany na powierzchni przez samolot lub okręt wojenny miał poważne kłopoty.

Rzeczywiście, duża część ofiar spowodowanych przez okręty podwodne znajdowała się w Szczelinie Środkowoatlantyckiej, obszarze poza zasięgiem myśliwskich samolotów podwodnych.

Przez całą wojnę w Wielkiej Brytanii panował parytet lotniczy, a nie bezpośrednia przewaga nad kanałem. Sytuację pogarsza fakt, że jest to dość mały obszar wody. Okręty podwodne potrzebują baz, a wszelkie bazy na wybrzeżu kanału byłyby wyjątkowo narażone na ataki powietrzne, okręty wojenne i naloty komandosów. Nawet w najszerszych punktach Kanał La Manche jest dość wąski, a ponieważ Wielka Brytania cieszy się wyraźną przewagą morską przez całą wojnę, dość łatwo jest ją odgrodzić.

U-booty polegały na skradaniu się, zasadzkach i zaskakiwaniu, aby były skuteczne, ale nawet wtedy były naprawdę skuteczne tylko przeciwko lekko uzbrojonym statkom na tak małym obszarze, że można je było łatwo zamknąć i zlikwidować.

Ponadto prawdziwą wartością U-Bootów było zakłócanie transportu między Wielką Brytanią a Ameryką Północną, a także znaczne szkody materialne, które spowodowało, że sojusznicy kosztowali zasoby morskie i powietrzne, aby bezpośrednio chronić statki i patrolować rozległy obszar północnego Atlantyku. Z oczywistych powodów nie było ładunków masowych między Wielką Brytanią a Europą (przed inwazją), więc jedyną możliwą użytecznością U-przechwałki w kanale było powstrzymanie inwazji, w którym to momencie byłoby stosunkowo łatwo dla marynarki wojennej i sił powietrznych w każdym razie wymieść je.

Kluczową kwestią jest tutaj to, że chociaż U-booty mogą być bardzo skuteczne w zasadzkach na statki handlowe na otwartym morzu, gdzie mogliby wybrać odpowiedni moment na atak i gdzie eskorty wojskowe były rozciągnięte przez samą liczbę statków i długości tras, musieli chronić, nie mieliby szans w obliczu skoordynowanej inwazji przez wąski zbiornik wodny.

Graham Harris
2017-05-05 11:14:44 UTC
view on stackexchange narkive permalink

Nie jestem pewien czasu, ale pod koniec wojny Bletchley Park (stacja X) złamał niemiecką zagadkę morską, jeśli dobrze pamiętam, miał 4 koła wirnika zamiast 3 zagadek Luftwaffe i armii niemieckiej , więc Brytyjczycy aktywnie wysyłali U-Boaty na miejsca śmierci (1).

Na marginesie, niemieccy dowódcy w tym momencie zdali sobie sprawę, że zagadka została złamana (2), ale ze względu na fakt, że Hitler był (prawdopodobnie) dość szalony w tym momencie, ich poczucie ochrony przezwyciężyło wojsko musi opracować nowy kod. Ponieważ Hitler, jak rozumiem, przejął całkowitą kontrolę nad siłami zbrojnymi. Świadczy o tym fakt, że niemieckie dywizje pancerne, które stacjonowały w regionie Pas de Calais około 6 czerwca, mogły zostać wysłane w rejon Normandii na czas, aby spowolnić inwazję. Jednak Hitler spał w tym czasie i nikt nie odważył się go obudzić, by wydać rozkaz.

Jeśli chodzi o klasyfikację okrętów podwodnych, na tym etapie wojny Niemcy prawdopodobnie przekształcali istniejące okręty podwodne w okręty przeciwlotnicze. chronić istniejące zasoby.

(1) Jeśli dobrze pamiętam, pochodziło to z programu BBC o Bletchley Park (2), będzie musiał znaleźć tytuł książki.

Jak dokładnie Brytyjczycy „aktywnie wysyłali U-Boaty na tereny śmierci”? Czy chcesz przez to powiedzieć, że Brytyjczycy wysyłali sfałszowane zamówienia do niemieckich łodzi podwodnych? Chciałbym zobaczyć źródła tego. Brytyjczycy dołożyli wszelkich starań, aby złamać Enigmę w tajemnicy ... Poza tym ta odpowiedź tak naprawdę nie odnosi się do pytania, prawda?
Niestety nie pamiętam na pewno. Jeśli dobrze pamiętam, był to program w BBC o Bletchley Park. Odpowiednio zaktualizuję swoją odpowiedź.
Niemieccy dowódcy marynarki * podejrzewali *, że Enigma została złamana, ale ich kryptolodzy byli pewni, że jest to niepraktyczne. Źródło: autobiografia Admirała Donitza, * Wspomnienia: Dziesięć lat i dwadzieścia dni ”, w której przedrukowano list, w którym przedstawił swoją pierwszą reakcję, gdy dowiedział się na pewno, że Enigma została złamana - we wczesnych latach 70.


To pytanie i odpowiedź zostało automatycznie przetłumaczone z języka angielskiego.Oryginalna treść jest dostępna na stackexchange, za co dziękujemy za licencję cc by-sa 3.0, w ramach której jest rozpowszechniana.
Loading...