Pytanie:
Jakie istnieją historyczne dowody na istnienie Jezusa Chrystusa? Co o nim wiemy?
louie mcconnell
2014-08-15 22:59:41 UTC
view on stackexchange narkive permalink

Jak historycy badają wydarzenia z życia Jezusa i osobę, którą był? Przeczytałem książkę na ten temat i stwierdziłem, że ewangelie zostały zrewidowane, aby uspokoić Rzymian - zwłaszcza opowieść o pasji. Jeśli tak jest i zostały one całkowicie przepisane, to nie jestem pewien, skąd wzięliśmy JAKIEKOLWIEK historyczne informacje na ten temat.

Nie mówię o Ewangeliach. Nie mówię o żadnym z Nowego Testamentu; i tak zostało napisane po śmierci Jezusa. Kluczowy szczegół, który sprawia, że ​​to pytanie ma znaczenie dla historii, polega na tym, że chcę wiedzieć, jakie dokumenty źródłowe itp. Mówią o Jezusie i osobie, którą był, a nie co mówi o nim Biblia. Biblijna wersja i tak nie jest zbyt dokładna, ponieważ po masakrze Żydów w 66 roku n.e. zarówno Żydzi, jak i chrześcijanie zmienili swoje przekonania o Jezusie, aby ułagodzić imperium rzymskie i zdusić wszelkie rewolucje religijne.

Zakładając, że istnieje rozdźwięk między ściśle teologiczną interpretacją życia Jezusa a interpretacją historyczną, jak podchodzą do tego zagadnienia historycy? Jakie metody historyczne można zastosować, aby rozróżnić te dwie interpretacje?

http://www.amazon.com/The-New-Testament-Historical-Introduction/dp/0199757534
Proszę udokumentować wstępne badania przed zadaniem tego rodzaju pytania. Bez względu na to, ile załączasz zastrzeżeń, zadajesz prowokujące pytanie. Jeśli chcesz odpowiedzieć na to pytanie (zamiast bezcelowego argumentu), udokumentowane badania są dziesięciokrotnie bardziej przydatne niż zdecydowane zastrzeżenia.
Jestem ateistą z gatunku Philipa Pullmana, ale nadal nie jest właściwe traktowanie Nowego Testamentu jako historycznie bezwartościowego. Wszystkie źródła mają jakiś program. A tak daleko w historii źródeł nie ma wcale, więc nie możemy być zbyt wybredni.
Sześć odpowiedzi:
TenthJustice
2014-08-16 04:42:47 UTC
view on stackexchange narkive permalink

Odpowiedź Thomasa Pornina jest bardzo dobrą odpowiedzią na pytanie „Czy możemy coś wiedzieć o Jezusie?” Ale ponieważ twoje pytanie technicznie brzmiało „Co wiemy o Jezusie?”, Pomyślałem, że dodam kilka faktów na temat Jezusa, z którymi zgadza się większość świeckich i religijnych historyków.

Jezus istniał

Praktycznie żaden poważny historyk nie wierzy, że Jezus nigdy nie istniał. Tak zwani teoretycy "mitu Jezusa" są uważani przez poważnych naukowców za niepoważny element poboczny. Cytując wybitnego (i agnostyka) znawcę Nowego Testamentu Barta Ehrmana:

Niewielu z tych mitologów jest w rzeczywistości uczonymi z zakresu historii starożytnej, religii, studiów biblijnych lub innych pokrewnych dziedzina, nie mówiąc już o starożytnych językach, które ogólnie uważano za ważne dla tych, którzy chcą powiedzieć coś z jakimkolwiek autorytetem o żydowskim nauczycielu, który (rzekomo) mieszkał w Palestynie pierwszego wieku. . . . Ale nawet biorąc to pod uwagę, nie ma ani jednego mitologa, który nauczałby Nowego Testamentu lub wczesnego chrześcijaństwa, a nawet klasyki na jakiejkolwiek akredytowanej uczelni w świecie zachodnim. Nic dziwnego, dlaczego. Poglądy te są tak skrajne i tak nieprzekonujące dla 99,99 procent prawdziwych ekspertów, że każdy, kto je posiada, ma takie samo prawdopodobieństwo, że dostanie pracę nauczyciela w ustalonym wydziale religii, jak sześciodniowy kreacjonista prawdopodobnie wyląduje w dobrej wierze wydział biologii.

Został ochrzczony przez Jana Chrzciciela i ukrzyżowany pod Poncjuszem Piłatem

Większość historyków uważa, że nazywa się „kryterium zażenowania”. Podstawowym założeniem jest to, że te części Ewangelii, które byłyby kłopotliwe dla pierwszych chrześcijan, są znacznie bardziej prawdziwe. W końcu po co wymyślać coś wstydliwego? Ukrzyżowanie uchodziło za najbardziej niehonorowy sposób śmierci w świecie rzymskim. Podobnie, chrzest jest zazwyczaj udzielany w celu zmycia grzechów .

W przeciwieństwie do innych żenujących opowieści o Jezusie (takich jak narodziny w żłobie), źródła niechrześcijańskie również wspominają o chrzcie i ukrzyżowaniu Jezusa. Według teologa Jamesa Dunna „te dwa fakty z życia Jezusa nakazują niemal powszechną akceptację”. Zauważę jednak, że ukrzyżowanie Jezusa jest sprzeczne z Koranem, więc bardziej pobożne źródła islamskie zakwestionują ten fakt.

Te trzy to Wielka Trójka, którą prawie każdy, kto poważnie podchodzi do życia Jezus się zgodzi. Stamtąd historycy uwiarygodniają fakty o Jezusie potwierdzone przez wszystkie cztery Ewangelie, ale z oczywistych powodów pozostawiają teologom cuda i twierdzenia o boskości. Oto kilka innych twierdzeń na temat Jezusa, które szanowani historycy Jezusa uważają za trafne:

  • Jezus był Żydem
  • Żył w Galilei
  • Miał zwolenników
  • Nigdy nie opuścił Izraela
  • Wpadł w kłopoty z władzami żydowskimi (i prawdopodobnie z powodu bójki w Świątyni Jerozolimskiej)
  • Jego wyznawcy byli prześladowani po jego śmierci
Myślę, że jest co najmniej kilka dobrze udokumentowanych faktów, które można by dodać do tej listy. Pochodził z Nazaretu (prawdopodobnie tam się urodził). Był wędrownym uzdrowicielem, który w przeciwieństwie do większości uzdrowicieli w tamtym czasie i miejscu, nie przyjmował pieniędzy od tych, których uzdrowił. Był „tektonem”, czyli jakimś rodzajem robotnika, na przykład stolarzem.
@BenCrowell Masz na myśli, że powszechne powiedzenie, że urodził się w Betlejem, jest błędem? Czy masz jakieś dowody na poparcie takiego twierdzenia?
@Bregalad - To jest „wspólne” tylko dla Mateusza i Łukasza. Ponieważ zawsze zakładano, że te dwie Ewangelie mają wspólne źródło, niektórzy mogą twierdzić, że tak naprawdę jest tylko jedno źródło, które mówi cokolwiek o Betlejem. Ale w najlepszym przypadku 2. Jest to również dość nieprawdopodobna historia, i bardzo pomocna, jeśli próbujesz polemizować ze sceptykami tamtych czasów, że Jezus jest żydowskim Mesjaszem (który przypuszczalnie pochodzi z linii Dawida). Dodajmy je do siebie, a historia Betlejem jest jedną z dość dużej liczby rzeczy znalezionych w Ewangeliach, których ** historycy ** nie są pewni. To nie jest „błąd”, po prostu nie jestem pewien.
„Zasada zażenowania” to ** bardzo ** wątpliwa podstawa do wszelkiego kontuzji. Można go użyć do pokazania, jak historycznie istnieli ludzie tacy jak Kronos (zabójstwo dzieci, kanibalizm), Zeus (ojcobójstwo), Hera (usiłowanie zabójstwa dziecka) czy Romulus (bratobójca).
@SJuan76 - W jaki sposób to, co jest prawdą, byłoby w jakikolwiek sposób krępujące dla Homera? Sprawiają, że historia jest o wiele bardziej interesująca, ale to * pomaga * mu. Niezależnie od tego [Criterion of Embarrassment] (https://en.wikipedia.org/wiki/Criterion_of_embarrassment) jest dobrze ugruntowaną techniką analizy historycznej *, gdy jest używana z innymi technikami analizy * jako część [Metody historycznej] (https : //en.wikipedia.org/wiki/Historical_method). Podobnie jak metoda naukowa, jej techniki nie powinny być wybiórczo atakowane tylko w przypadkach, gdy nie podoba nam się odpowiedź.
@SJuan76 An [odpowiedź na sceptyków] (https://skeptics.stackexchange.com/a/1650/14622) bardzo dobrze porusza temat istnienia Jezusa. Jeśli chodzi o Kryterium Zawstydzenia, należy zauważyć, że nie jest ono używane tutaj jako dowód na jego istnienie, ale jako dowód na pewne twierdzenia dotyczące jego życia (chrzest i ukrzyżowanie). * Jeśli * istniał już rozsądny argument na istnienie Kronosa i * jeśli * istniał rozsądny przypadek, że historia Kronosa zjadającego swoje dzieci pochodziła z porozumienia między współczesnymi lub prawie współczesnymi źródłami, wtedy kryterium wstydu byłoby odpowiednie.
Zatem istnieją dowody na to, że „mitów Jezusa” nie można traktować poważnie i że jest mało prawdopodobne, aby chrześcijanie wymyślali krępujące historie o Jezusie? Czy nie powinniśmy potrzebować dowodów, że * istniał *, a nie tylko wątpić w dowody, że nie istniał?
Thomas Pornin
2014-08-15 23:31:42 UTC
view on stackexchange narkive permalink

Ewangelie są źródłem, jak każde inne. Gdybyśmy wykluczyli źródła tylko dlatego, że zostały spisane cztery dekady po faktach, większość Historii zniknęłaby. Na przykład większość tego, co wiemy o Czyngis-chanie, pochodzi z Sekretnej historii Mongołów, dokumentu napisanego kilkadziesiąt lat po jego śmierci.

Faktem jest, że znane źródła o Jezusie, napisane przez ludzi, którzy go widzieli lub przynajmniej ludzi, którzy potrafili rozmawiać z naocznymi świadkami, pochodzą z pierwszych chrześcijan, ponieważ tylko oni naprawdę uważali, że śledzenie nauk i przygód Jezusa jest ważne. Ewangelie, Dzieje Apostolskie… mają intencje religijne, a nie historyczne, co oznacza, że ​​muszą być przetwarzane za pomocą odpowiednich narzędzi, aby nadawały się do wykorzystania w poważnej historii. Ale to nie jest niemożliwe. Wymaga to tylko dobrej metodologii.

Wczesne niechrześcijańskie źródła o Jezusie obejmują zdanie z Flavius ​​Josephus (które niestety zostało „interpolowane”, tj. Znacznie zmodyfikowane w ukrytych kopiach), i kilka fragmentów z Swetonius. Te źródła są zgodne, aby pokazać, że w 49 roku ne protochrześcijanie byli już aktywni w Rzymie.

Ta najnowsza biografia Jezusa to dobra lektura, dobrze zbadana i zrobiona ze wszystkimi powaga historyczna w argumentacji i używaniu źródeł (nie wiem, czy istnieje tłumaczenie na język angielski). Jednym z godnych uwagi punktów tej książki jest to, że wykorzystuje relikwie (w szczególności Całun Turyński, Sudarium z Oviedo i Tunika z Argenteuil - te trzy są jedynymi takie, które autor uważa za „wystarczająco poważne”), aby dopracować szczegóły ostatnich godzin Jezusa (a chłopcze z pewnością bicie chłosty i ukrzyżowania nie było przyjemne); Petitfils uważa, że ​​te artefakty mają silnie udokumentowaną historię z kilkoma „czarnymi obszarami” i każdy historyk uznałby je za całkowicie autentyczne, gdyby dotyczyły jakiejkolwiek innej postaci niż Jezus.

Oczywiście historia nie mówi nic o zmartwychwstaniu, pośmiertnych wędrówkach i nauczaniu czy zamianie wody w wino. Dotyczy to teologii, a nie historii. Historyczna biografia Jezusa z konieczności kończy się na krzyżu.

Całun turyński ma oczywisty „czarny obszar” pochodzący z XIV wieku
Jenhawk777
2020-01-27 15:16:12 UTC
view on stackexchange narkive permalink

Interest in the historicity of Jesus began over two hundred years ago and has been increasing overall till our post-modern day, when the number of books, articles, essays, monographs and PhD theses on this subject have become truly staggering. Many approaches have been taken--from quality scholarship to the fringes--and the sheer volume of material is not easy to survey. A comprehensive answer on the historical Jesus would be impossible to deliver, but I will try to limit this to a few main points about history.

So, first, you ask: "How do historians study the events of Jesus' life, and the person he was?" Secondly, "I want to know what primary source documents, etc. say about Jesus and the person he was;" and then finally "What sort of historical methods can be applied?" Let's directly address these three.

First, historians use the primary sources, and hopefully they do so in the same manner they study anything else. They begin with a question, gather all the relevant sources, assemble data, devise a method and/or use the established historical criteria and methods of criticism, apply other fields of study and secondary historical sources as applicable, and do their best to come up with a valid and viable answer to the question.

The primary sources include the gospels, which cannot be arbitrarily excluded. As New Testament scholar Gerd Theissan says "there is broad scholarly consensus that we can best find access to the historical Jesus through the Synoptic tradition." Theissen, Gerd; Merz, Annette (1996). The Historical Jesus: A Comprehensive Guide Ehrman adds "To dismiss the Gospels from the historical record is neither fair nor scholarly." They are ancient documents in their own right and must be evaluated accordingly.

Yes there is subjectivity, but there always is. Tacitus and other Roman historians included gossip, hearsay, myth, biases and errors, and they left it for the reader to sort through and draw their own conclusions. None of it has prevented good historians from making use of their writings as historical documents. (Moses Hadas, Introduction to “The Complete Works of Tacitus, ppIX-XIX). The gospel's theological content shouldn't either.

The gospels also contain the remnants of the oral creeds from the period of oral transmission that preceded the written gospels which is valuable primary evidence as well. The creeds preserve some of the earliest reports of Jesus dating from the thirties to the fifties in the first century. There were multiple creedal formulas; the most common are Christological, but 41 creeds record what the early church recorded as the historical facts of the life of Jesus.

For example, the creed recorded in 1 Cor. 11:23ff presents a tradition that was already fixed when it was passed on to Paul by the time he wrote Corinthians. It tells of Jesus attending a dinner on the night of his betrayal. It is widely recognized as presenting historical events that trace back to Jesus.

Archaeological sources also provide some primary source material as corroboration for the historicity of details, background, setting, geography, that kind of thing, and it can help with dating.

It's true that the more contemporary a source the better, but that is not an absolute requirement--sources are not automatically rejected simply because they are not contemporary. Outside of the Roman emperors themselves, there are almost no contemporaneous sources for anyone who lived in ancient times.

Sources for anyone’s existence in the ancient world are scarce, and were often written decades—or even centuries—after the person was long gone. Jesus’ background as a peasant from a humble family, the commonality of itinerant obscure-country preachers, the scarcity of contemporary writers and their focus on Rome, the problematic nature of Jerusalem and the Palestinian area itself garnering the attention, plus all the various other problems and issues in the empire of the time, would all serve to keep the focus off of Jesus while he was alive, so there's really no reason to expect contemporaneous sources of Jesus.

Historians also look at sources within the first three centuries of Jesus. Non-Christian sources include Tacitus, Seutonius, Thallus, Josephus, Pliny the Younger and his exchange with Trajan, Hadrian, the Talmud, Toledoth Jesu, Lucian, Mara Bar-Serapion, and the gnostic sources, 'The Gospel of Truth,' 'The Apocrypha of John,' 'The Gospel of Thomas,' and the 'Treatise on Resurrection.' Some of these are hostile sources, but history takes that into consideration as well. Some are less dependable than others, but information can be sifted even from those.

The writings of the early church fathers also make useful references.

There are also lost sources that have some bearing on the historical Jesus. Justin Martyr (AD 150) and Tertullian (AD 200) both say the "Acts of Pontius Pilate" was an official document of Rome, but we have no remnant of it. (This work should not be confused with later fabrications of the same name.) Justin Martyr in his First Apology said the details of Jesus’ crucifixion could be validated from Pilate’s report to Tiberius. He also says, the location and fact of Jesus’ birth could be verified by consulting the records of Cyrenius, the first procurator of Judea. We have no extant records from Cyrenius. Origen reports on Phlegon, a freedman of emperor Hadrian born about AD 80 writing Phlegon's "Chronicles" including records of reports on Jesus. It's lost. Papias is recorded in Eusebius but his multi-volume history is lost. Not much can be said with any certainty about these works, but a historical work would note them.

To sum up, there are 45 ancient sources, including the gospels, 19 creeds, various archaeological finds, 17 non-Christian sources, and five non-New Testament Christian sources that would be considered the best sources to use for researching the historical Jesus. From these sources there are 129 discernible pieces of information concerning the life, person, teachings, death and resurrection of Jesus.

Michael Grant (1992). Jesus : an historian's review of the Gospels; Bart Ehrman's Historical Jesus; Dr. Michael Burer; A Survey of Historical Jesus Studies: From Reimarus to Wright; N. T. Wright, Jesus and the Victory of God, vol. 2, Christian Origins and the Question of God.

Secondly you said, "I want to know what primary source documents, etc. say about Jesus and the person he was;"

Amy-Jill Levine states that there is a general scholarly consensus on the basic outline of Jesus' life; most scholars agree Jesus was baptized by John the Baptist, debated Jewish authorities on the subject of God, performed some healings, taught in parables, gathered followers, and was crucified by Roman prefect Pontius Pilate.The Historical Jesus in Context edited by Amy-Jill Levine

Each of these is established by normal historiographical methodology. For example, the death of Jesus is evidenced by references to it in non-Christian and extra-biblical Christian sources, by the oldest creed in 1 Corinthians 15, by medical testimony concerning the heart wound, by Strauss’s famous critique of swoon theory, other New Testament creeds, the gospel testimonies, the worship of his followers, their founding of the church, and crucifixion itself is corroborated by the skeleton of Yohanon. Taken separately, each one on its own might be considered insufficient, but in combination, the weight of evidence removes any reasonable doubt Jesus was crucified under Pontius Pilate and died. (Habermas, “The Historical Jesus” 1996, Thomas Nelson Publishers).

Other pieces of information that are held by many scholars include: that Jesus called twelve disciples; that Jesus caused a controversy at the Temple; that Jesus was a Galilean Jew born between 7 and 2 BC and died 30–36 AD; that he lived only in Galilee and Judea. (Most scholars reject that there is any evidence that an adult Jesus traveled or studied outside Galilee and Judea). That he was from Nazareth. That Jesus spoke Aramaic and that he probably also spoke Hebrew and Greek, and that after his death his disciples continued, and were persecuted.

Some scholars have proposed further additional historical possibilities such as:

  • An approximate chronology of Jesus can be estimated from non-Christian sources, and confirmed by correlating them with New Testament accounts.

  • The baptism of Jesus by John the Baptist can be dated approximately from Josephus' references (Antiquities 18.5.2) to a date before AD 28–35.

  • The date of the crucifixion of Jesus was earlier than 36 AD, based on the dates of the prefecture of Pontius Pilate who was governor of Roman Judea from 26 AD until 36 AD

It is most highly probable that Jesus was a real historical figure and that many of the events associated with him did happen as they are recorded.

It is most highly probable that the disciples were genuine believers in the events surrounding Jesus such as the crucifixion and the resurrection.

There are no other likely explanations for the emergence of the church.

The notion that Jesus was an invention of the Romans, or "that the gospels were revised to appease the Romans," is one of those ideas that has not stood up to historical scrutiny. It's one of many conspiracy theories about the historical Jesus. There are several of these, and it isn’t possible to cover all of them, but as an example of what some non-historic claims about Jesus are, let's take a quick look at Joseph Atwill’s 2005, "Caesar’s Messiah: The Roman Conspiracy to Invent Jesus."

Atwill’s book is based upon what he sees as ‘parallels’ between Josephus’ and the New Testament. The alleged parallels are anything but parallel. They are subjective additions to the text that do not by any standard rise to the level of actual evidence. Why would the Flavian Emperor Titus start a new religion to subdue Jews when he had already soundly subdued them on the battlefield?

Atwell's timing is hopelessly tangled. Tacitus' comment on Nero in Annals 15.44 places Roman reaction to Christianity a decade before Atwill says Titus invented it.

Atwill’s use of "typology" by the Flavians -- who are said to have learned the technique from Judaism — is wrong. Even the ancient pagans thought in these terms so there was no need for the Romans to borrow the idea. A score of Atwill's errors are the result of not recognizing that commonality often simply reflects a commonplace--something everybody did--nothing more. One of his large errors is finding commonality in names that isn’t actually there. The name Mary was held by up to a fourth of Jewish women in the first century. Atwill’s argument that the Romans turned "Mary" into a "nickname for female rebels" is simply erroneous.

This is not an example of what what "primary source documents, etc. say about Jesus." It's a fringe theory with no support amongst scholars.

Third you asked, "What sort of historical methods can be applied?" Allow me to quote from the part of an article for Wikipedia on this subject that I wrote:

The search for the historical Jesus used textual and source criticism originally, which were supplemented with form criticism in 1919, and redaction criticism in 1948.

The "criteria of authenticity" emerged gradually, becoming a distinct branch of methodology associated with life of Jesus research. The criteria are a variety of rules used to determine if some event or person is more or less likely to be historical. In 1901, the application of the criteria of authenticity began with dissimilarity. In the early decades of the twentieth century, F.C. Burkitt and B.H. Streeter provided the foundation for multiple attestation. The Second Quest introduced the criterion of embarrassment.

By the 1950s, coherence was also included. By 1987, D.Polkow lists 25 separate criteria being used by scholars to test for historical authenticity including the criterion of "historical plausibility".

But historians often invent their own methods or borrow them from other fields such as sociology and anthropolgy.

[Holmén, Tom (2008). Evans, Craig A. (ed.). The Routledge Encyclopedia of the Historical Jesus. New York: Routledge]; [Criteria for Authenticity in Historical–Jesus Research by Stanley E. Porter 2004]; [Denton, Jr., Donald L. (2004). "Appendix 1". Historiography and Hermeneutics in Jesus Studies: An Examination of the Work of John Dominic Crossan and Ben F. Meyer. New York: T&T Clark Int.]

To dość zmotywowana odpowiedź. Ignoruje okop wielkanocny i układa wszystko na jednym stosie; np. Pliniusz i Tacyt są (prawdopodobnie) źródłami wczesnego chrześcijaństwa, bot * nie * dla historycznego Jezusa. Chociaż ogólnie z zadowoleniem przyjmuję podejście Atwill tutaj, jest to dokładnie * nie * dobrze odpowiadające para „… wśród uczonych”. * To, że * MrJ przeżył, jest dość dobrze potwierdzone. Ale dokładnie to, co zrobił, jest znacznie mniej. Zwłaszcza „tradycje ustne” i wszystko, co jest tutaj „Paweł”, jest używane w sposób problematyczny. Np. Paweł nie wiedział nic wiarygodnego o „Osobie, którą był” (nawróconym po wizji zmarłych).
user26763
2017-09-25 00:39:44 UTC
view on stackexchange narkive permalink

Odpowiedź jest taka, że ​​niewiele wiemy o historii Jezusa. Poza synoptycznymi pismami ewangelicznymi (św. Marek, Mateusz, Łukasz & Jan), a także krótkimi pismami żydowskiego historyka Flawiusza Flawiusza, istnieje bardzo niewiele faktycznych historycznych dowodów na istnienie Jezusa. Dzieje i listy św. Pawła, podobnie jak Ewangelie, zostały napisane PO śmierci Jezusa. Jeśli pamiętasz Nowy Testament, znaczną część biograficznego życia Jezusa - (to znaczy jego podstawowych lat, jego okresu dojrzewania i wczesnej dorosłości, prawie nie mówi się o nim. Wydaje się, że nastąpił chronologiczny skok w czasie od niemowlęctwa i dzieciństwa Jezusa do jego wczesne lata trzydzieste).

Istnieją historie „apokryficzne”, które mówią o życiu Jezusa z pozornie niekonwencjonalnej i nietradycyjnej perspektywy; są to historie, które rzucają trochę światła na wcześniejsze i rozwijające się lata Jezusa.

W Izraelu jest wiele kościołów (poza słynną Via Dolorosa), datowanych na czasy Jezusa, jego rodziców, Józefa i Marii, a także rodziców Maryi. Jest też Krypta, w której przebywał Jezus i jego rodzina, kiedy uciekli do Egiptu; (rzekoma) Krypta to Muzeum Sanktuarium w centrum Kairu. Większość chrześcijan uważa, że ​​obecność różnych Kościołów opartych na Jezusie i Apostołach (to znaczy Kościołów zbudowanych w historycznych centrach, które są kronikami historii Jezusa), jest historycznie i archeologicznie dokładnymi ośrodkami opisującymi życie i czasy Jezusa. Oczywiście takie twierdzenia można kwestionować, a ich charakter niekoniecznie jest zakorzeniony w faktach historycznych, ale zamiast tego są głębiej zakorzenione w szerszej wiedzy i mitologii otaczającej życie, służbę (i rzekome cuda) Jezusa.

Ostatecznie, historia Jezusa była i nadal jest historią opartą na osobistej, jak i zbiorowej wierze dla 2 miliardów ludzi na całym świecie, którzy identyfikują się jako „chrześcijanie”. Połączenie historycznej i cudownej natury Jezusa zostało przez wieki wygodnie i wiernie pogodzone przez wielu wyznawców chrześcijaństwa.

Jednak dla 5 miliardów ludzi na całym świecie, którzy nie są samozidentyfikowanymi chrześcijanami, jest Jezus historyczny, a także Jezus zmitologizowany, ale nie cudowny lub ubóstwiony Jezus. Dla 70% obecnej populacji religijnej świata umiejętność pogodzenia historycznej i cudownej natury Jezusa ze względną łatwością i wygodą jest niezrozumiała i ostatecznie nie istnieje w ich religijnym i teologicznym światopoglądzie.

I podejrzewam, że dowiemy się znacznie więcej o historycznej biografii Jezusa. Dzięki fantastycznemu rozwojowi technologii archeologicznej, połączonemu z rosnącą ciekawością i świadomością odległej przeszłości, rozdział poświęcony pełnej biografii historycznej Jezusa nie został zamknięty, ale otwiera się z wielką gorliwością i zainteresowaniem.

Źródła poprawiłyby tę odpowiedź.
@MarkC.Wallace Sources również bardzo poprawiłby sprawę historycznego Jezusa.
Czy mógłbyś poprawić nawiasy kończące się na „30”? Krótkie zmiany są niedozwolone i wygląda na to, że jest to literówka.
Czytałem Józefa Flawiusza i wersety o MrJ wyróżniają się niczym czarna koza w stadzie kur. To nie jest dowód.
user27618
2020-01-28 03:52:13 UTC
view on stackexchange narkive permalink

Pytanie:
Jakie istnieją historyczne dowody na istnienie Jezusa Chrystusa? Co o nim wiemy?

Krótka odpowiedź:
Chociaż nie są znane żadne źródła, kto napisał o Jezusie przed ukrzyżowaniem, istnieją pisma współczesnego Jezusa ( 4 lub 6 pne – 30 pne), który rozmawiał i pisał o ludziach, którzy znali Jezusa. Święty Paweł. Również rzymski historyk Józef Flawiusz dwukrotnie dokumentuje istnienie Jezusa, czego większość uczonych nie odrzuca jako niezależnej weryfikacji życia Jezusa.

Szczegółowa odpowiedź:
Najstarsze księgi Nowy Testament Rzymianie, Koryntianie i Galacjanie mają formę listów od św. Pawła ( 4BC – 62CE) do przywódców wczesnego kościoła ( z dnia 55, 56, 57 n.e.). I historie o przeżyciach św. Pawła. Św. Paweł był współczesnym Jezusowi w tym samym wieku co Jezus. Chociaż Paweł twierdzi, że nigdy nie spotkał Jezusa przed ukrzyżowaniem. W swoich listach omawia spotkanie ze św. Piotrem, który był jednym z apostołów, którzy znali Jezusa i chodzili z nim.

Najwcześniejsze listy św. Pawła są starsze niż Józef Flawiusz o około 40–50 lat. Ale Józef Flawiusz zawiera również dwa odniesienia do Jezusa (księgi 18, 20), z których tylko jedno jest kwestionowane. Uważa się, że kwestionowany werset nie jest całkowicie fałszywym wstawieniem, ale został zmodyfikowany. Drugi werset z księgi 20 nie jest kwestionowany ze względu na jego autentyczność.

Józef Flawiusz o Jezusie

Współczesna nauka w dużej mierze potwierdziła autentyczność tego odniesienia w księdze 20, rozdział 9, 1 starożytności do „brata Jezusa, zwanego Chrystusem, imieniem Jakub” [12] i uważa, że ​​ma on najwyższy poziom autentyczności wśród odniesień Józefa Flawiusza do chrześcijaństwa.

Pytanie:
Przeczytałem książkę na ten temat i stwierdziłem, że ewangelie zostały zrewidowane, aby uspokoić Rzymian - zwłaszcza opowieść o pasji. Jeśli tak jest i zostały one całkowicie przepisane, nie jestem pewien, skąd wzięliśmy JAKIEKOLWIEK historyczne informacje na ten temat.

Oto poprzednia odpowiedź na pytanie o Biblię / Historię i oczywiste niespójności, którym poświęciłem trochę czasu, który ogólnie wyjaśnia cel i sposób interpretowania Ewangelii w odniesieniu do oczywistych błędów historycznych.

Wątpię, aby jakikolwiek chrześcijanin w czasie spisywania Ewangelii zmodyfikował jeden list, aby uspokoić Rzymian. Biorąc pod uwagę fakt, że samo utożsamianie się z chrześcijanami oznaczałoby śmierć w momencie spisywania Ewangelii. Pierwsze 300 lat chrześcijaństwa.

Ewangelie nie są obiektywnie dokładne pod względem historycznym, ale są pełne niekonsekwencji, co jest oczywiste dla każdego, kto kiedykolwiek je czytał. To też nie jest przypadkowe. Ma to związek ze zmieniającym się znaczeniem historii w czasach starożytnych i współczesnych. Ewangelie nigdy nie miały być dosłownym opowiadaniem wydarzeń. Miały one na celu przekazanie większego znaczenia wydarzeń, „dobrej nowiny” o przyjściu Mesjasza. Większa prawda o tym, jak interpretować wydarzenia.

pinchas fogel
2020-06-29 18:58:46 UTC
view on stackexchange narkive permalink

Ciekawe i nieznane historyczne źródło istnienia Jezusa można znaleźć w babilońskiej literaturze żydowskiej; Jezus pojawia się w kilku kontekstach:

  1. Jest wymieniany jako uczeń żydowskiego mędrca o imieniu Rabin Yehoshua ben Farhiya [Talmud dewiacyjny babiloński Strona 47 Strona 1]
  2. Historia jego zabójstwa jest opisana bardziej szczegółowo [Talmud Sanhedrynu Babilońskiego Strona 43 Strona 1]
  3. A jego matka wspomniana jako zboczona kobieta z prawdziwym imieniem Ojca Jezusa [Babyl Gitin Talmud Strona 90 Strona 1]
Jeśli spojrzysz na swoją półkę z książkami, może pomóc tutaj podanie bardziej „standardowych” odniesień bibliograficznych, aw większości przypadków znalezienie odpowiednich linków w sieci, na przykład [twoje drugie „źródło”] (https: //www.sefaria.org/Sanhedrin.43a?lang=bi). Chciałbym jednak zaznaczyć, że możesz chcieć bardziej kontekstualizować swoje źródła: kiedy są datowane, do jakiej „tradycji” / przynależności, jak są datowane itp.


To pytanie i odpowiedź zostało automatycznie przetłumaczone z języka angielskiego.Oryginalna treść jest dostępna na stackexchange, za co dziękujemy za licencję cc by-sa 3.0, w ramach której jest rozpowszechniana.
Loading...