Pytanie:
Świadomość nazizmu i prześladowań Żydów w latach drugiej wojny światowej
Marco A.
2014-03-09 22:03:18 UTC
view on stackexchange narkive permalink

Zawsze zastanawiałem się, jak to możliwe, że cały naród i nie tylko (Niemcy) nie był świadomy prześladowań Żydów w latach drugiej wojny światowej lub, jeśli tak, to nie zrobili nic, aby je powstrzymać.

Czy czuli się z tym dobrze tak długo, jak długo Niemcy mogły prosperować, czy też co jeszcze?

Jakie badania przeprowadziłeś do tej pory?
Głównie w Google. Nie jestem historykiem i nie wiedziałbym, od czego zacząć.
Możliwy punkt wyjścia: zadaj sobie pytanie, jak mógłbyś się zachować w danych okolicznościach. Nie musisz nam mówić, ale bądź wobec siebie szczery.
+1, wielu ludzi nie zrobiłoby dokładnie nic z powodu dyktatury
Proponuję przeczytać Język Trzeciej Rzeszy Klemperera, aby zapoznać się z opisem tego problemu naocznego i naocznego filologa żydowskiego - http://www.bookfinder.com/search/?author=Klemperer&title=Language&lang=en&isbn=&submit=Search&new_used = * & destination = gb¤cy = GBP & mode = basic & st = sr & ac = qr
Twoje przypuszczenie, że Niemcy nie były świadome prześladowań Żydów, jest niesłuszne. Wiedzieli, nawet jeśli Niemcy po wojnie zaprzeczają, że wiedzą. Inaczej dlaczego Żydzi mieliby się w ogóle ukrywać? Albo dlaczego obywatele Niemiec mieliby bać się swojego rządu. Wiedzieli, jak brutalny był rząd. Nie znali dokładnej liczby, ale nie sposób było zaprzeczyć, że dzieje się coś strasznego.
Dziesięć odpowiedzi:
T.E.D.
2014-03-09 23:45:38 UTC
view on stackexchange narkive permalink

Niemcy nie są jedynymi, którzy popełnili ludobójstwo. Niestety jest to normalne zachowanie człowieka. Jednak Shoah jest prawdopodobnie najlepiej udokumentowanym przypadkiem, który wydarzył się w środku najbardziej wykształconego społeczeństwa na ziemi. Więc to, o co pytasz, nie jest tak naprawdę pytaniem o Niemcy, ale o ludzkie zachowanie (z Niemcami jako najlepszym ze niestety zbyt wielu dobrych przykładów).

Przeczytałem książkę, która próbuje zagłębić się w to zjawisko: Stawanie się złem: Jak zwykli ludzie popełniają ludobójstwo i masowe zabijanie Jamesa Wallera (obecnie twierdzi wikipedia, że jest to standardowy podręcznik na ten temat w college'u). Jego podstawową tezą jest to, że w sprzyjających okolicznościach większość (nie wszyscy, ale większość) zwykłych ludzi będzie dość chętnie uczestniczyć w tego rodzaju masowym złu. Pasywnie pewny, ale nawet aktywny , jeśli zostaniesz o to poproszony.

Bilans książki bada, jakie dokładnie są te okoliczności. Opracował model, który próbuje opisać takie sytuacje. Jest dość szczegółowy, ale myślę, że ważnym wnioskiem dla nowicjusza jest sytuacja, w której grupa ludzi jest postrzegana przez innych jako odrębne, mniejsze, zagrażające istoty. Bardzo pomaga, jeśli ludzie są wychowywani od najmłodszych lat, aby w to uwierzyć, ale aktywna propaganda medialna też bardzo pomaga. Jeśli nie postrzegam „Elbonianina” jako równej osoby (a właściwie nawet człowieka), to nagłe zabicie go jako rozwiązanie postrzeganego z nim problemu nie jest całkowicie wykluczone. Gdybym mógł przekonać siebie, że Elbonianie w jakiś sposób atakują mnie , to logicznie wynikałoby, że atakowanie ich z powrotem jest nie tylko rozsądne, ale w rzeczywistości jest rzeczą właściwą.

W przypadku Niemiec mamy kraj przesiąknięty stuleciami kultury antysemickiej, a także kilkuletnią wszechobecną propagandę mediów państwowych, która mówi obywatelom o tym i wszystkim, co posiadają drodzy byli pod bezpośrednim atakiem tych podludzi. Odpowiedzieli niewiele inaczej niż ludzie w Timorze Wschodnim w 1975 r., W Kambodży w 1975 r., W Gwatemali w 1982 r., W Rwandzie w 1990 r. Czy w Srebernicy w 1995 r. (Relacje z pierwszej ręki znajdują się w książce Wallera)

powiązane: [eksperyment Milgrama] (http://en.wikipedia.org/wiki/Milgram_experiment)
Jak na ironię, wielu ludzi lubi "odmawiać" Niemców XX wieku, aby przekonać samych siebie, że to nie może się zdarzyć tam, gdzie * ja * mieszkam. Piszę to z bardzo ładnego, normalnego (nudnego) miasta w środkowej Ameryce, w którym pewnego pięknego wiosennego dnia 1921 roku połowa miasta [powstała i spaliła drugą połowę] (http: //en.wikipedia. org / wiki / Tulsa_race_riot) w orgii przemocy, zabijając setki lub tysiące, w zależności od tego, kogo zapytasz. Nie oszukuj się.
Chciałbym tylko dodać, że Niemcy nie były szczególnie antysemickie. Cała Europa miała „tradycję” antysemityzmu. Południe Francji (Vichy France) nie było okupowane i choć nie na papierze, byli [praktycznie sojusznikami] (http://en.wikipedia.org/wiki/Vichy_France#State_collaboration_with_Germany). Na studiach studiowaliśmy niektóre z filmów propagandowych Vichy France, przedstawiających starszych Żydów, podczas gdy lektor powiedział, że _Francja może zrobić lepiej _...
@T.E.D. Pamiętam cytat z książki historycznej, że Niemcy w 1900 roku byli przerażeni, ponieważ tam, gdzie w Rosji były szeroko rozpowszechnione programy. odmienny kapelusz / język itp. „do„ tej grupy jest naszym śmiertelnym wrogiem ”może się zdarzyć niepokojąco szybko - a kiedy to się stanie, cywilizowane ludzkie zachowanie jest poza oknem.
„* .. w sprzyjających okolicznościach większość zwykłych ludzi będzie całkiem chętnie uczestniczyła w tego rodzaju masowym złu .. *” Rzadko padało prawdziwe słowa. IMHO największym niepowodzeniem współczesnego dziennikarstwa, zdrowego rozsądku i powszechnego rozumienia siebie w świetle psychologii XX / XXI wieku i socjologii jest niezachwiana pewność, że wielkie Zło popełniają ludzie zasadniczo różniący się od rodziny naszych przyjaciół, a co najważniejsze, my sami. Wszystkie obiektywne dowody i analizy mówią inaczej, a to ciągłe zaprzeczanie gwarantuje, że wielkie zło zawsze będzie z nami.
Dodam do tego: dużo rozmawiam z przyjaciółmi i rodziną w Rosji i na Ukrainie. Wygląda na to, że Putinowi udało się zrobić pranie mózgu Rosji w bardzo krótkim czasie, zaledwie kilka lat po ustanowieniu państwowej kontroli nad telewizją i pomimo ogólnie dostępnego internetu. Z badań wynika, że ​​większość Rosjan nie tylko opowiada się za okupacją Półwyspu Krymskiego, ale ponad 50% jest skłonnych się w tym celu zgłosić na ochotnika lub wysłać swoje dzieci. Mimo bliskich więzi genetycznych i kulturowych, wystarczyło zaledwie kilka tygodni propagandy rzekomej dyskryminacji Rosjan na Ukrainie (co się nie zdarza), aby ich zaognić.
@Michael: To dobra uwaga, jeśli nie masz nic przeciwko mojemu stwierdzeniu, to raczej ilustruje niektóre punkty mojej odpowiedzi: Stalin zaszczepił w ludziach miłość do „Matki Rosji”, kraju, który teraz stracił swój blask. Brakuje dumy (lub powodów do dumy narodowej), a Putin od dawna wykorzystuje konflikt czeczeński do szerzenia strachu lub sprawiania wrażenia, że ​​ich ukochany kraj jest atakowany. Zdecydowanie przyjrzę się temu bliżej, ponieważ już widzę wiele uderzających podobieństw
Świetna odpowiedź. Qv. także Hannah Arendt na [The Banality of Evil] (http://en.wikipedia.org/wiki/Banality_of_evil#The_banality_of_evil), która dotyczy dokładnie tego tematu i kontekstu. * Banality and Ubiquity * mógłby być jeszcze lepszym tytułem;)
Hilmar
2014-03-10 02:40:09 UTC
view on stackexchange narkive permalink

Moi rodzice, wujkowie i ciotki dorastali w nazistowskich Niemczech. Poniższe informacje są czysto anegdotyczne na podstawie ich osobistych kont. Nie jest to zbadane i nie mogę ręczyć za to, że wszystkie stwierdzenia są zgodne z faktami (chociaż uważam, że są one w większości dokładne).

  1. Naziści byli niezwykle dobrzy w kontrolowaniu informacji. Joseph Goebbels, minister „propagandy” był jednym z najpotężniejszych i najważniejszych przywódców nazistów.
  2. Naziści dotarli do dzieci bardzo wcześnie. Pod względem wieku 6-10 lat to „Pimpfe”, 10-14 lat to „Jungvolk”, a 14-18 lat „Hitlerjugend”. Uczestnictwo było prawie zawsze obowiązkowe, więc naziści kontrolowali większość czasu, aby dzieci nie chodziły do ​​szkoły ani nie pracowały.
  3. Dla chłopców centrum tych zajęć młodzieżowych stanowiła indoktrynacja i szkolenie przedwojenne. Było to dość skuteczne: pod koniec wojny mój wujek miał 14 lat i chciał zgłosić się na ochotnika do wojska. Mój dziadek uderzył go w głowę i zamknął w piwnicy.
  4. Nie było wolnej prasy ani możliwości oceny „obiektywnych” informacji, a dyskutowanie o czymkolwiek poza partyjną linią było niezwykle niebezpieczne. Większość Niemców wyraźnie wiedziała, że ​​wszystkie notatki partyjne są pozbawione sensu, ale nie wiedzieli, co z tym zrobić. Trzymanie gęby na kłódkę znacznie zwiększyło Twoje szanse na przeżycie.
  5. Większość Niemców była właściwie zajęta podstawami przetrwania. Jako dziewczynka moja mama spędzała dużo czasu w lesie w poszukiwaniu żołędzi i orzechów bukowych jako pożywienia. Wypróbuj je, aby dowiedzieć się, co to znaczy.

Generalnie wydaje mi się, że wielu Niemców wiedziało, że dzieją się złe rzeczy (na więcej niż jednym froncie), ale byli zamgleni w szczegółach i nie wiedzieli, jak się zachować. podejrzenia. Pod tym względem większość dyktatur funkcjonuje w ten sam sposób: ścisła kontrola informacji i skrajna przemoc wobec każdego, kto zagraża tej kontroli.

Studiując ten temat, ważne jest, aby zrozumieć codzienne życie w Niemczech w tamtym czasie. Rzeczy wyglądają zupełnie inaczej, gdy siedzisz w ciepłym i bezpiecznym fotelu. Dorastałem bardzo komfortowo w powojennych Niemczech Zachodnich. Mój ojciec był indoktrynowany przez nazistów w wieku 10 lat. W wieku 17 lat rozpoczął 4 lata w II wojnie światowej, a następnie spędził kolejne 3 powojenne jako jeniec wojenny we francuskiej kopalni węgla, gdzie stracił większość zębów z powodu niedożywienia, szkorbutu i nieprzyjaznych strażników. Kiedy wdawałem się z nim w bójkę jako nastolatek, mówił: „Jaki jest twój problem: nie głodujesz, nie zamarzasz na śmierć i nikt do ciebie nie strzela”. Myślę, że był naprawdę zdziwiony, po prostu dlatego, że jego odniesienie do klatki było tak inne niż moje.

Do punktu 2: Rozumiem, że masz na myśli udział „obowiązkowy”, jeśli nie * obowiązkowy *; Jeśli złapiesz mój drift. Ważnym rozróżnieniem, które zwykle gubi się w tych analizach, jest bardzo ważne rozróżnienie między * obozami koncentracyjnymi *, o których wiedział każdy wykształcony Niemiec, ponieważ ich istnienie (lub przynajmniej te * modelowe *) i cel były szeroko reklamowane przez nazistów i * obozy śmierci *, które pojawiły się później i których celu naziści pilnie strzegli. Zbyt często wszystkie są zbierane razem pod jednym lub drugim imieniem, ze szkodą analityczną.
Na początkowych etapach niemieckie * obozy koncentracyjne * były reklamowane przez nazistów jako takie same jak te używane przez Brytyjczyków podczas wojny burskiej, z wyjątkiem znacznie bezpieczniejszych, czystszych i lepiej zarządzanych, ponieważ * prowadzili nimi wydajni, metodyczni Niemcy, zamiast niekompetentnych nieudolnych Brytyjczyków *. Wyprodukowano i szeroko rozpowszechniono filmy dokumentalne pokazujące, jak dobrze traktowani byli Żydzi.
@PieterGeerkens i rzeczywiście były znacznie czystsze, lepiej zarządzane i miały niższą śmiertelność niż obozy brytyjskie założone podczas wojny burskiej. Oryginał Dachau powstał jako rozszerzenie bawarskiego systemu więziennego, w którym przetrzymywano więźniów na krótkie wyroki, głównie skazanych za drobne przestępstwa i dysydentów politycznych. To był modelowy obóz z dobrym wyposażeniem. Główne problemy na wczesnych obozach, takie jak ten, zaczęły się dopiero z powodu późniejszego przeludnienia (zbiegło się to z ograniczeniem przydziału lekarstw i żywności, wynikającym z ogólnego braku takich miejsc w całych Niemczech).
* Niemcy wiedzieli, że dzieje się coś złego (na więcej niż jednym froncie), ale nie rozumieli szczegółów * Cytat, który lubię, to wspomnienie nastoletniego Niemca, który powiedział, że domyślił się, że Niemcy przegrywają wojnę, ponieważ „niemieckie zwycięstwa były coraz bliżej do Berlina ”.
jwenting
2014-03-09 23:20:28 UTC
view on stackexchange narkive permalink

Po dziesięciu latach przygotowań ludności do tego poważnie wątpię, by wystarczająco dużo Niemców zaprotestowało przeciwko masowej rzezi Żydów.
A nawet wtedy oficjalną linią było zawsze „przesiedlenie” i oddanie ich do pracy. większa korzyść z Niemiec. I rzeczywiście większość Żydów została przesiedlona do obozów pracy przymusowej. Obozy, w których warunki były oczywiście takie, że większość nie przetrwała długo, ale szczególnie pod koniec wojny nie różniły się zbytnio od warunków, w jakich żył przeciętny Niemiec.
Co w istocie jest jednym z powodów, dla których zarzuty wobec niemieckich administratorów obozów jenieckich nie obejmowały głodzenia i odmowy opieki medycznej ich więźniów, więźniowie ci nie byli traktowani znacznie gorzej niż ogół społeczeństwa, który cierpiał również na poważny brak opieki medycznej i żywności pod koniec.

Tak, wiem, że ten pogląd jest w niektórych kręgach uważany za „kontrowersyjny”, ponieważ nie pasuje do propagandowego poglądu, że każdy Niemiec podczas drugiej wojny światowej był potworem, który żył w przepychu, traktując wszystkich innych jak szczury do eksterminacji.

Uważam za dziwne, że cała populacja na początku zgodziłaby się deportować i traktować jak niewolników inną populację dla większego dobra swojego kraju, być może nie istniały stowarzyszenia humanitarne, ale ... do diabła ...
Twierdzenie, że te liczne obozy „nie różniły się zbytnio od warunków, w których żył przeciętny Niemiec”, jest w porządku. I bez ani jednego odniesienia ...
@DavidKernin naprawdę? To powszechna rzecz w całej historii i na całym świecie. Ludzie nie są dla siebie mili, to okrutne zwierzęta juczne.
Problem z protestami polega na tym, że są one niebezpieczne jak diabli. Bardzo niewielu ludzi nie znosi moralnego męstwa, by protestować, gdy ich życie było zagrożone. Niektórzy protestowali - jak „Róża Weiße”, ale zostali skazani za to na śmierć. Kiedy twoje życie i twoja rodzina są narażone na wielkie ryzyko, prawdopodobnie zachowują się jak owca - nawet gdy inni ludzie cierpią na piekło na ziemi.
@ChristianSauer oczywiście. Ale wymówka, której Niemcy używali od dziesięcioleci, że „wszyscy byliśmy temu przeciwni, ale tylko baliśmy się mówić”, nie wytrzymuje. Duży odsetek musiał poprzeć system Blockleiterów, Gauleiterów i innych osób, które informowały o zachowaniach ludzi, aby był skuteczny. W systemie, w którym ogromna większość jest przeciwna rządowi, takie systemy nie działają z tego prostego powodu, że zniczowcy albo boją się donosić, albo aktywnie stają po stronie przeciwników.
@jwenting Myślę, że ten argument jest w jakiś sposób uzasadniony. Niemcy wybrali Hitlera na urząd, ponieważ myśleli, że rozwiąże problemy, ale kiedy w jego systemie był na miejscu, bardzo trudno było go usunąć. Tam, gdzie nie wyszły żadne organizacje dużej skali, które miałyby moc, by mu się przeciwstawić. Każda ważna organizacja była „Gleichgeschaltet” - pod bezpośrednią kontrolą nazistów. Z drugiej strony tam, gdzie były wielkie bodźce do pracy DLA reżimu: awans, wpływy i pieniądze. Taki system może utrzymywać się przez długi czas, patrz Północna Corea, UDSSR, wschodnie Niemcy itp.
@ChristianSauer pewnie. Ale kiedy pojawia się sprzeciw na pewnym poziomie, ma tendencję do szybkiego rozprzestrzeniania się i rozprzestrzeniania poza kontrolą. Pomyśl o tym, co wydarzyło się w NRD w '89 lub w Moskwie w '91. Gdyby pod powierzchnią warzało się tyle malkontentów, jak często twierdzą Niemcy, to samo wydarzyłoby się w nazistowskich Niemczech czasami między 32 a 45 rokiem, a prawdopodobnie raczej wcześniej niż później.
@jwenting NRD zestarzał się - jego przywódcy NIE użyli śmiercionośnej siły, gdy nadszedł decydujący czas. Tak było również w UDSSR. Ale reżim nazistowski nie był stary: był młody i nie miał żadnego problemu z zabijaniem i torturami - co powstrzymałoby zimną rewolucję.
Elias Van Ootegem
2014-03-10 15:48:51 UTC
view on stackexchange narkive permalink

Zastrzeżenie:
Jak dowiedziałem się o tym w komentarzach Druxa: moja odpowiedź może skłonić niektórych ludzi do przekonania, że ​​w jakiś sposób usprawiedliwiam ludzi, którzy nie interweniują, a nawet aktywnie uczestniczę w Holokauście.
Jeśli przeczytasz poniższe komentarze, mam nadzieję, że jest oczywiste, że tak jest nie .
Żeby było jasne: ja absolutnie i jednoznacznie potępić wszelkie działania, które dyskryminują ze względu na religię i / lub rasę, czy to w przeszłości, teraźniejszości czy przyszłości.

Moim głównym zainteresowaniem, jeśli chodzi o historię, jest dwudziestowieczna geo- Polityka. Pytanie, jak to się mogło stać , jest pytaniem, które wszyscy zadajemy w przypadku każdego ludobójstwa. To, co zwykle robię (i próbowałem zrobić w mojej odpowiedzi), to przesuwanie tego pytania na to, czy mogłoby to się zdarzyć (ponownie) dzisiaj czy to się powtórzy .
Oczywiście, próbując odnieść ten bardzo delikatny temat (ludobójstwo podczas II wojny światowej) do współczesnej polityki, zdaję sobie sprawę z tego, że zły dobór słów lub sformułowań może prowadzić do nieporozumień. Jest również zrozumiałe, że „projekcja” wydarzeń 1 na 1 na teraźniejszość jest z definicji fałszywa / błędna. Ale stereotyp powtarzającej się historii jest, IMHO, nie wszystko razem absurdalne.

W każdym razie nie mam zamiar skrzywdzić ludzi, nie próbuję negować ani minimalizować żadnego okrucieństw, które zostały popełnione. Moim jedynym celem jest przekazanie tego, co uważam za autentyczne podobieństwa między powstaniem nazistowskich Niemiec a dzisiejszymi tendencjami / ewolucjami politycznymi.

I aby uniknąć dalszych nieporozumień, nie owijajmy w bawełnę: nie mam sympatii w kierunku wszystkiego, nawet choćby w niewielkim stopniu przypominającego faszyzm lub (neonowo) nazizm cokolwiek .
Jeśli więc jesteś neonazistą, który chce rekrutować: spróbuj szczęścia w miejscowym azylu lub przeczytaj książkę, zamiast używać go jako młotka.

Jeśli poniższa treść mojej odpowiedzi urazi kogoś z jakiegokolwiek powodu, nie wahaj się zostawić komentarza, a ja z przyjemnością wyjaśnię wszelkie potrzeby, lub odpowiednio zmodyfikuję moją odpowiedź.


Od samego początku: fraza „Wir haben es nicht gewusst” jest kłamstwem. Wielu Niemców przyznało później, że deportacja i masowe mordowanie Żydów, Cyganów i więźniów politycznych było tajemnicą publiczną.
Z początku mogło się zdarzyć, że nie wszyscy byli jednakowo świadomi i tak, niemiecka gospodarka była na czele właściwy kierunek i tak , reżim nazistowski zdołał stworzyć miejsca pracy i zaszczepić ludziom utracone poczucie dumy. Nie jest więc nieprawdopodobne, że na początku ludzie byli skłonni poddać siebie i innych paskudnym stronom reżimu.

Do czasu, gdy straszne rzeczy, które miały miejsce, stały się tajemnicą publiczną, naziści aparatura zdołała jednak przeniknąć do każdego aspektu codziennego życia. Istnieją zapisy dotyczące dzieci, które zostały odesłane do domu ze szkoły i których wyraźnie zabroniono im uczęszczania na zajęcia do czasu przystąpienia do Hitler Jugend.
Chociaż nie jest to usprawiedliwieniem, wraz z rozwojem faszyzmu wzrosło poczucie terroru także wśród ludności: jeśli nie wnieśli wkładów, było to postrzegane jako znak buntu, a zatem i oni mogli paść ofiarą. Ale to tylko jeden z wielu powodów, dla których naziści mogli dalej robić to, co robili, i nie odpowiadają na twoje pytanie.
W tym celu musimy cofnąć się do końca I wojny światowej.

Niemcy skapitulował i został surowo ukarany (traktat wersalski). I wojna światowa była częściowo spowodowana przez Niemców, którzy chcieli części kolonialnego tortu, który miała reszta Europy (między innymi oczywiście), jak możesz wiedzieć.
Podczas gdy traktat wersalski miał na celu naprawienie i naprawienie odpłacając za szkody wojenne zaangażowanym krajom, zakazał także Niemcom rozszerzania swoich granic (tj. zakazu kolonii).
Nie lekceważ społecznej traumy, jaką naród może wytrzymać, kiedy już musiał przyznać się do porażki, będąc zmuszonym do wyrzeczenia się przywilejów (kolonie w tamtych czasach uważano za właściwe narody) inne kraje tak szczęśliwie sobie przyznają. masa ludzi, a masa zachowuje się irracjonalnie i emocjonalnie (jak małe dziecko). Powiedz 3-latkowi, że zrobiło się źle, ukaraj go i potem powiedz mu, że musi patrzeć, jak inne maluchy jedzą jego słodycze, będzie płakać, kopać i krzyczeć.

Więc w Niemczech panowało autentyczne poczucie zdrady i niezadowolenia. W Europie istniał także długa tradycja antysemityzmu. Połącz to ze wzrostem komunizmu (rewolucja rosyjska wydarzyła się podczas I wojny światowej) i masz: złość, strach (komunizm) i niezbyt lubianą mniejszość. To wybuchowa mieszanka, bez względu na to, jak na to patrzysz.
Wszystko, czego potrzebujesz, to iskra: charyzmatyczny przywódca, najlepiej taki, któremu uda się również przywrócić część narodowej dumy, którą ten kraj wydaje się utracić.

Ciekawą lekturą pod tym względem jest „Dziennik norymberski” . Gustave Gilber, amerykański psycholog, przeprowadził wywiad z Hermannem Göringiem i zapisał ich rozmowę:

Dlaczego, oczywiście, ludzie nie chcą wojny. Dlaczego jakiś biedny niechlujny na farmie miałby ryzykować życie na wojnie, skoro najlepsze, co może z niej wyjść, to wrócić na swoją farmę w jednym kawałku? Oczywiście zwykli ludzie nie chcą wojny; ani w Rosji, ani w Anglii, ani w Ameryce, ani też w Niemczech. To zrozumiałe.

Kiedy mówisz o II wojnie światowej, a zwłaszcza o Holokauście, ma zastosowanie ta sama „zasada” : ludzie nie aktywnie prosząc o pogromy. Ale Göring kontynuuje:

Ale przecież to przywódcy kraju określają politykę i zawsze łatwo jest przeciągnąć ludzi, niezależnie od tego, czy jest to demokracja, czy faszystowska dyktatura czy parlament czy komunistyczna dyktatura.

To przywódcy rzeczywiście określają politykę, zarówno krajową, jak i zagraniczną. To oni mogą zyskać na konflikcie. W grę wchodzą czynniki ekonomiczne i geopolityczne, które szybko wyprzedzają względy humanitarne. Jeśli chodzi o przywódców danego kraju, ofiary ludzkie stają się statystykami i są postrzegane jako część analizy kosztów i korzyści.
Zasadniczo jest tak, jak (rzekomo) stwierdził Józef Stalin:

Pojedyncza śmierć to tragedia; milion zgonów to statystyka.

Pomijając wszystko, ale w interesie poprawności, to może nie być cytat Stalina
A co powiesz na ten, Autor: Jean Rostand:

Zabij jednego człowieka, a zostaniesz mordercą. Zabij miliony ludzi, a zostaniesz zwycięzcą. Zabij ich wszystkich, a staniesz się bogiem.

Wracając do Göringa, Gilbert wskazuje jednak na możliwy błąd w logice Göringa: fakt, że społeczeństwo demokratyczne nie może wybrać rządu który zinstytucjonalizuje ściganie pewnych grup ludzi:

Gilbert: Jest jedna różnica. W demokracji ludzie mają coś do powiedzenia w tej sprawie za pośrednictwem wybranych przez siebie przedstawicieli, aw Stanach Zjednoczonych tylko Kongres może wypowiadać wojny.

Jednak Göring nie widzi takich rzeczy, i właściwie podsumowuje fabułę powieści Orwella, która jeszcze nie została napisana 1984:

Göring: Och, to wszystko w porządku, ale głos czy nie, głos ludzi zawsze można sprowadzić na licytację liderów. Tołatwe. Wystarczy, że powiesz im, że są atakowani i potępisz pacyfistów za brak patriotyzmu i narażenie kraju na niebezpieczeństwo. Działa to tak samo w każdym kraju.

W Niemczech ludzie zostali wciągnięci do licytacji przywódców w pierwszej kolejności: tworzenie miejsc pracy, poprawa gospodarki, złamanie traktatu wersalskiego i przywrócenie poczucie dumy narodowej.
Atakowanie Żydów i Cyganów było w pewnym sensie oczywiste: mogli być kozłem ofiarnym i odgrywać rolę wroga, który już przeniknął do kraju. Byli postrzegani jako ci, którzy ukradli bogactwo Niemcom.

Ludzie są niepokojąco łatwowierni, jeśli chodzi o takie rzeczy, ponieważ niesławny eksperyment amerykańskiej nauczycielki Jane Elliott pokazał czas i jeszcze raz. Oto klip

Przeprowadzono wiele takich eksperymentów i wszystkie wydają się prowadzić do tego samego wniosku: kiedy ludzie znajdują się w sytuacji, w której czują, że mają prawo do sprawowania władzy nad inną grupą, dochodzi do przemocy, a nawet jest postrzegana jako uzasadniona.
Jak na ironię, bardziej współczesny przykład tego można zobaczyć w Izraelu, a także sposób, w jaki ludzie traktują muzułmańskich uchodźców. Nie są nawet nazywani uchodźcami, ale „infiltratorami” , w ten sam sposób, w jaki Żydzi byli postrzegani jako wróg żyjący w Niemczech podczas drugiej wojny światowej ...


Jeszcze bardziej niepokojące: to zjawisko jest tak nieodłączne od ludzkiej natury, że nawet nie zauważamy, że dzieje się wokół nas:
Po 11 września Bill Mahr trochę się nie poddał, mówiąc, że zamachowcy-samobójcy byli nie tchórzy. Równocześnie Howard Stern stwierdził, że Ameryka powinna wybrać „każdy kraj arabski, wszyscy są schronieniem terrorystów i po prostu zbombardują ich” . Bill Mahr został zwolniony, Howerd Stern nie.
Spójrz na ludzi, którzy użyli cytatu: „Albo jesteś z nami, albo przeciwko nam” w różnych formach tutaj: Lenin (komunista), Mussolini (faszysta), George W. Bush (prezydent USA), Hillary Clinton (minister spraw zagranicznych USA) i Vic Toews (kanadyjski minister bezpieczeństwa publicznego).

Od kiedy komunista i faszystowskich dyktatorów, wyrażenie to było zawsze używane w kontekście wątków bezpieczeństwa narodowego , głównie terroryzmu.
Zagrożenie to jest również wykorzystywane do usprawiedliwiania masowej inwigilacji, inwazyjnych przeszukań w ochronie lotniska, aktu patriotycznego (w nazwie jest Chrystus, patriotyzm i (skrajny) nacjonalizm), aktywnego ścigania sygnalistów, takich jak Edward Snowden, oraz profilowania rasowego.

A teraz pomyśl o tych rzeczach i przeczytaj cytat Göringa po raz drugi:

Göring: Och, to wszystko w porządku, ale głos lub nie głos, ludzie zawsze mogą zostać wezwani na rozkaz przywódców. Tołatwe. Wystarczy, że powiesz im, że są atakowani i potępisz pacyfistów za brak patriotyzmu i narażenie kraju na niebezpieczeństwo. Działa to tak samo w każdym kraju.

Jak mogło się wydarzyć coś takiego jak Holokaust i czy może się powtórzyć? Boję się powiedzieć, że wierzę, że może się to zdarzyć wszędzie, a gdyby to się powtórzyło za naszego życia, nie zdalibyśmy sobie z tego sprawy, zanim nie będzie za późno, a mimo to: niewielu z nas faktycznie miałoby odwagę aby przyspieszyć i coś z tym zrobić.

Kilka książek, które są luźno powiązane, w tym sensie, że dotykają lub identyfikują podobieństwa między nazistowskimi lub komunistycznymi dyktaturami a obecną zachodnią polityką zagraniczną :

Gore Vidal: Nieustanna wojna o trwały pokój
William Blum: Zbuntowane państwo

literówka: to „Edward Snowden” (tj. z „e” zamiast „a” jak w „rant” :)
@Drux: Zgadza się, ustalono, że ... nie to, żebym żywił urazę, ale na wypadek, gdybyś to był ty: czy mógłbyś okropnie wyjaśnić głosowanie przeciwne. Na wypadek, gdyby to nie ty: nie wiedziałbyś, jaki byłby powód DV>
Głosowałem w dół na kilka odpowiedzi (możesz sprawdzić moje statystyki: to zwykle nie jest mój nawyk), ponieważ IMHO ta dyskusja jest szalona z wieloma sprzecznymi anegdotami i migawkami. Głosowałem również za zamknięciem pytania, po prostu wydaje się tak trujące. (Nie, nie mam planu, ale tak, mogę być stronniczy - w końcu tylko jeden głos). Mam nadzieję, że zrozumiesz.
@Drux: O Panie nie, nie sądzę, że masz jakiś plan, nie, nie jestem zły na -1 ... Nie jestem jakimś łysym teoretykiem spiskowym;). Po prostu interesuję się głównie geopolityką XX wieku i słyszałem to pytanie wiele razy. Poczułem się zmuszony napisać tę (co prawda stronniczą) odpowiedź, ponieważ nie mogę powstrzymać się od oglądania tego okropnego frazesu historii, który się powtarza. Kiedy ludzie pytają, jak mogło się wydarzyć X, zwykle skupiam się na „czy to się powtórzy”. Dla mnie odpowiedź brzmi: tak. W odniesieniu do tego tematu i widzę, jak wygląda to jako ... źle
W porządku, to brzmi całkiem rozsądnie :) Ponownie przeczytam Twoją odpowiedź nieco później i być może przeredaguję swój głos. Witaj też na stronie ...
źle, jak w przypadku: moje ekstremistyczne sympatie, które, i naprawdę nie mogę tego wystarczająco podkreślić, zdecydowanie nie są *** przypadkiem. Postrzegam wszystkie formy religijności lub rasy jako idiotyczne oznaki tego, jak prymitywni, przeciągający kłykci młódki, bijące żony udowadniają swój własny idiotyzm. [/ rant] ... przepraszam za to, ale jeśli jest jedna rzecz, która wydaje mi się frustrująca, to uświadomienie sobie, że jestem nietolerancyjny lub głupszy, niż myślę. Dlatego zapytałem o powody -1: nieporozumienia powinny zostać wyjaśnione, zanim zaognią się i spowodują problemy
Danubian Sailor
2014-03-10 12:53:15 UTC
view on stackexchange narkive permalink

Zawsze się zastanawiałem, jak to możliwe, że cały naród i poza nim (Niemcy) nie był świadomy prześladowań Żydów w latach drugiej wojny światowej, a jeśli tak, to nie zrobili nic, by się zatrzymać

Przynajmniej jeśli chodzi o to, poza tym , to nieprawda. Krewni moich znajomych walczyli w polskiej partyzantce (AK). Przynajmniej wszyscy uczestnicy byli świadomi, że ludzi złapanych na łapankach wysyłano do obozów zagłady. Ile osób zostało zabranych przez konwojów wojskowych, (a ilu z nich było Żydami), wszyscy widzieli, więc fakt, że eksterminacja ma miejsce, był powszechnie znany.

byłbyś w błędzie, przynajmniej na początku. Później wieści rozeszły się szeroko, ale na początku okupacji wielu z okupowanych obszarów wierzyło w historię „przesiedlenia”. A aresztowanych partyzantów oczywiście rozstrzeliwano, zwykle nawet nie wysyłano ich do obozów, tylko rozstrzeliwano na miejscu lub po krótkim procesie. Jak przystało na międzynarodowe prawo wojskowe, chociaż ten mały szczegół jest nieistotny.
Partyzanci @jwenting na ogół byli świadomi istnienia obozu zagłady, przynajmniej w Polsce
pamiętajcie, że zanim te obozy stały się obozami śmierci, istniały już od kilku lat. Dopiero pod koniec 1942 i na początku 1943 roku obozy miały specjalne zadanie eksterminacji. Wcześniej głównym wysiłkiem była koncentracja i praca przymusowa, przy czym wysiłki eksterminacyjne obejmowały głównie mobilne grupy z plutami egzekucyjnymi i / lub zamontowanymi na ciężarówkach komorami gazowymi wykorzystującymi CO przekierowywany ze spalin silnika. Utworzenie stałych obozów było próbą zarówno obniżenia kosztów, jak i rozwiązania problemu rosnącego przeludnienia obozów pracy.
@jwenting: Nie wszystkie czapki koncentracyjne były obozami zagłady. Na przykład Theresienstadt był obozem przejściowym. Przywożono deportowanych do różnych obozów zagłady (np. Auschwitz). Jeśli odwiedzisz obóz, możesz zobaczyć przerażająco dokładną księgowość: przyloty, martwe i żywe, były rejestrowane, ich ostateczne miejsce docelowe, wraz z nazwiskami, wiekiem, krajem pochodzenia. Celem Theresienstadt było uczynienie obozów zagłady bardziej wydajnymi i pełnienie funkcji groteskowego centrum
@EliasVanOotegem Wiem o tym, ty wiesz, Łukasz wydaje się tego nie wiedzieć. I rzeczywiście, wiele osób uważa, że ​​każdy niemiecki obóz prowadzony w czasie drugiej wojny światowej był obozem zagłady i od początku tak planowano. Co jest po prostu nieprawdą. I nie, Auschwitz nie był obozem zagłady ani nie zaczął się jako taki. Był to zakład pracy przymusowej, do którego później dobudowano mniejszy obóz zagłady, głównie po to, by „zająć się” rosnącą liczbą więźniów niezdolnych do pracy z powodu fizycznej słabości.
@jwenting: przepraszam, podskoczyłem trochę z pistoletu, przeczytaj inne komentarze + odpowiedz teraz: masz rację, większość, jeśli nie wszystkie obozy zagłady zostały zbudowane (lub dodane) później, w niektórych przypadkach raczej przewrotnie, zbudowane przez samych więźniów .
Nie ma znaczenia, czy zabijanie miało miejsce w obozie koncentracyjnym, czy były tylko częścią kotła zagłady. Chodzi mi o to, że fakt, iż deportowani tam ludzie mają zostać zabici, był znany zarówno ruchowi obronnemu, jak i szerszej ludności okupowanej Polski. OP sugeruje, że Holokaust był nieznany w Niemczech i poza nimi podczas drugiej wojny światowej, a to po prostu nie jest prawdą.
@ Łukasz 웃 L ツ To właściwie trochę prawda. Moja wielka ciotka, która wciąż żyje, napisała swoją historię i przekazała ją niektórym członkom rodziny i wyraźnie przypomina armie alianckie, które miały mapę z Pinami, na których znajdowały się obozy zagłady. Mieszkańcy nie chcieli uwierzyć w to, co się stało, dopóki nie zobaczyli tego na własne oczy. Dorastała w pobliżu Frankfurtu nad Menem. Wiedzieli, że Żydzi zostali deportowani „gdzieś”, ale nie zdawali sobie sprawy z pełnego horroru tego, co się stało. Nie znaczy to, że wszyscy nie wiedzieli. Ale z pewnością część populacji nie wiedziała.
Drux
2014-03-09 22:50:19 UTC
view on stackexchange narkive permalink

Jest to obszerny temat, w którym nie można spodziewać się jednej akceptowanej odpowiedzi lub punktu widzenia: nie wiem, czy do tej pory historycy w ogóle zgadzają się co do tego, kiedy po raz pierwszy do niemieckiej opinii publicznej dotarły wiarygodne informacje o masowych mordach.

Jednak jeden cytat z Eva Braun: Life with Hitler Heike B. Gortemaker (odnoszący się do pewnego okresu w 1940 r.) utkwił mi w pamięci, być może dlatego, że tak mocno wskazuje na banalność zła (jeśli to nawet właściwe określenie):

[Zabójstwo Żydów] nigdy nie było otwarcie dyskutowane w najgłębszym prywatnym kręgu; nigdy nie pozwolono na poruszenie tego tematu w obecności Hitlera.

Być może jest to symptomatyczne dla tego, co działo się również w większym społeczeństwie. Cała książka jest również wymownym opisem warstw oszustw (być może obejmujących oszukiwanie samego siebie) wokół Hitlera i jego najgłębszego kręgu w Berghof, gdzie nawet status Evy Braun jako jego dziewczyny był celowo ukrywany.

AlexE
2014-03-10 13:57:45 UTC
view on stackexchange narkive permalink

Polecam pracę historyka Roberta Gellately'ego Wspieranie Hitlera: zgoda i przymus w nazistowskich Niemczech”. Istota jest taka, że ​​Niemcy wiedzieli lub mogli wiedzieć o prześladowaniach i deportacjach Żydów.

Jak długo, zanim ktoś zacytuje [Daniela Goldhagena] (http://en.wikipedia.org/wiki/Daniel_Goldhagen)…? (Ile czasu minie, zanim będziemy mogli spodziewać się jego książki wyjaśniającej, jakie siły powstrzymały go przed objęciem stanowiska na Harvardzie ...) To tak smutny temat i bardzo trujący.
Porównanie z Goldhagenem nie unieważnia żadnego z ustaleń Gellately'ego.
TwoThe
2014-03-10 20:10:49 UTC
view on stackexchange narkive permalink

Jest to często omawiany temat na lekcjach historii w Niemczech. Często w towarzystwie powieści The Wave. Mogę powiedzieć, że nie ma jednej odpowiedzi na to pytanie i na pewno nie był to naród niemiecki nastawiony wyłącznie na zysk.

Kontrola mediów

Spójrz na dzisiejsze media i spróbuj dowiedzieć się, co tak naprawdę dzieje się obecnie na Ukrainie. Widzisz tylko to, co mówią Ci media w Twoim kraju. Obejrzyj rosyjskie media, a na pewno uzyskasz zupełnie inny obraz tego, co „naprawdę” się dzieje.

Reżim nie był tu wyjątkiem. Wiele osób w Niemczech tak naprawdę nie wiedziało o masowym mordowaniu Żydów, ponieważ to, co przekazały im media, było czymś zupełnie innym. Był nawet specjalny obóz koncentracyjny tylko dla mediów, w którym wszyscy szczęśliwie prowadzili szczęśliwe życie (podczas gdy tak naprawdę nie byli). Zgadnij, który z nich pojawił się prawie wyłącznie w mediach. I prawie wszyscy Niemcy nigdy nie podróżowali do takich obozów, bo dlaczego mieliby to robić?

Zemsta

Był ogromny spór między „Żydami” a większość innych religii (nie tylko w Niemczech). TO ZNACZY. chciwość jest uważana za grzech, który pozwalał tylko żydowskim członkom kraju na prowadzenie banku. Ludzie często czuli się oszukani, co wywołało ogólną niechęć do żydowskich banków i sklepów.

Jeśli ludzie zorientowali się później, że Żydzi zostali „ukarani”, niektórzy z nich uznali to za zasłużoną zemstę i media budują na tym część swojej propagandy.

Również po przegranej pierwszej wojnie światowej Niemcy były zmuszone do przyznania - wbrew faktom historycznym - że były jedynym agresorem w tej wojnie i dlatego musiał zapłacić odszkodowania i ponieść inne upokarzające kary. Wielu weteranów wojennych wciąż było z tego powodu wściekłych iz zadowoleniem przyjęło każdą formę kary wymierzoną w „starego wroga”.

Kontrola

Jeśli ktoś każe ci zabić Żyda, prawdopodobnie odmówisz i to dobrze. Teraz, jeśli grożą ci, że albo go zabijesz, albo twoje życie się skończy, możesz zacząć mieć obawy, ale prawdopodobnie pójdziesz drogą heroicznego męczennika. Teraz powiedzmy, że cię nie zabiją, ale twoją żonę / dzieci / rodziców, jeśli nie zastosujesz się, także twoi przyjaciele i przyjaciele twojej rodziny. W pewnym momencie możesz uznać jedno życie za znacznie gorsze niż życie całej rodziny i przyjaciół. A jeśli nazwałeś ich kłamcami, następnego dnia znalazłeś tych ludzi martwych lub okaleczonych.

Ta kontrola została dodatkowo ugruntowana dzięki tak zwanemu Blockwart. Zasadniczo każdy przypadkowy sąsiad mógł pracować dla państwa (i otrzymywać świadczenia dla każdego, kogo zgłosi). Wspomnij, że nie lubisz Führera, a następnego dnia tracisz pracę. Zapytaj, co robią z Żydami w tych obozach, a twoja żona jest następnego dnia w obozie. Okrucieństwo i kreatywność nie miały prawie żadnych ograniczeń, gdy starano się utrzymać kontrolę nad ludźmi.

Propaganda

Kiedyś można powiedzieć wiele rzeczy o reżimie, ale zdecydowanie byli genialni, jeśli chodzi o propagandę. Zaplanowano wszystko, co oficjalne, jak i obecnie kampanię polityczną, tylko dla całego narodu. Ludziom mówiono, co chcą usłyszeć, widzieli to, co mieli zobaczyć, i czuli - dzięki specjalistycznej inżynierii wydarzeń - co musieli czuć. Cały naród został zaślepiony na to, co faktycznie się wydarzyło, przez ogromną machinę zwaną ministerstwem propagandy, kierowaną przez Josepha Goebbelsa.

To naprawdę okropna odpowiedź. Chciwość jest uważana za grzech, więc tylko Żydzi mogli prowadzić banki? Łał.
To był fakt historyczny. Weź pod uwagę, że mówimy o epoce sprzed ponad 100 lat, ludzie w tamtych czasach tak myśleli. Aby uzyskać szczegółowe informacje, google „Lichwa”: „Kościół chrześcijański w średniowiecznej Europie zakazał naliczania jakichkolwiek odsetek”
Gdybyś początkowo powiedział „lichwa”, nie odpowiedziałbym tak, jak powiedziałem. A 100 lat temu był rok 1917, kiedy chrześcijanie już od dawna naliczali odsetki. Ale to nie jedyny problem z twoją odpowiedzią.
Drouglas Crash
2014-03-12 09:40:03 UTC
view on stackexchange narkive permalink

Pojawiła się świadomość, a następnie protesty (które były w pewnym sensie skuteczne, np. ze strony organizacji duchownych i kombatantów) na temat programu eutanazji T-4. Skala tego była taka, że ​​wiele osób zakładało, że ofiary z frontu wschodniego zostaną potraktowane jako T4. Ile jeszcze trzeba było przemyśleć, aby dostrzec, że jeśli niemieccy żołnierze i weterani byli i nadal uważano, że są zagrożeni zorganizowanym przez państwo morderstwem, to Żydzi byli prawdopodobnym celem dla gorszych rzeczy?

http://en.wikipedia.org/wiki/Action_T4#Opposition

T4 był na nieskończenie małą skalę w porównaniu z kampanią deportacji i eksterminacji rozszerzoną na całą Europę teatr i nie tylko. Dziesiątki tysięcy Niemców brało udział w logistyce i rolach pomocniczych tej kampanii, poza oficjalnymi sprawcami, takimi jak SS, gestapo, żołnierze i administratorzy rządów okupacyjnych. Ani urzędnik, ani nieoficjalny personel nie byli w żaden sposób odizolowani od reszty ludności, a kiedy byli, rzadko zdarzało się to na czas trwania wojny. Niektórzy mieli niekorzystne reakcje psychologiczne lub odmówili udziału w bardziej makabrycznych morderstwach (nie było za to znaczącej kary) i zostali przeniesieni lub wysłani do domu. Niektórzy bez wątpienia dyskutowali o tym, co się dzieje ze spowiednikami religijnymi, psychiatrami, zaufanymi przyjaciółmi i rodziną, a nawet dziwnym żydowskim przyjacielem, którego z jakiegoś powodu mogli chcieć ostrzec lub uratować.

Liczba Niemców, którzy podjęli duże ryzyko, takie jak działalność oporu w kraju lub pomoc Żydom, lub w jakikolwiek sposób podejmujący działania, które zostałyby surowo ukarane przez państwo, z pewnością musi być znacznie mniejsza niż liczba, która podjęła niewielkie ryzyko stopniowego udostępniania informacji innym. Znaczna część niemieckiego elektoratu była przeciw nazistom przed ich dojściem do władzy, a ludzie ci nie zniknęli później ani nie zostali nagle dokooptowani przez antyżydowską propagandę.

Że „klimat” w kraju Wielkie Niemcy zakazały otwartej dyskusji i sprzeciwu oznaczają, że przekazywanie faktów i plotek zostało spowolnione, ale jest nie do pomyślenia, aby z konieczności niezwykle szokujący i kontrowersyjny program, taki jak znacznie większa i bardziej brutalna wersja T-4, mógł pozostać cicho przez tak wiele lat na taką skalę. Jest to statystycznie absurdalne, biorąc pod uwagę liczbę ludzi, którzy wiedzieli wiele rzeczy i ilość okazji do rozpowszechnienia przynajmniej części soczystych informacji.


Nawiasem mówiąc, oto co Himmler myślał o stanie informacje o członkach partii nazistowskiej, wyrażone w jednym z przemówień do SS i aparatczyków partyjnych w Generalnym Gubernatorstwie (okupowana Polska). Wydaje się, że mówił przynajmniej o członkach partii „cywilnej” wyższego szczebla w domu, ponieważ kilka słów później wspomina o znajomości gigantycznych stosów trupów przez słuchaczy.

Mówię o ewakuacji Żydów, zagładzie narodu żydowskiego [1]. To jedna z tych rzeczy, które łatwo powiedzieć. [szybko] „Naród żydowski jest eksterminowany [2]”, każdy członek partii powie Ci , „zupełnie jasne, to część naszych planów, eliminujemy Żydów, eksterminujemy [2] im, mała sprawa ”. [wolniej] A potem wszyscy przychodzą, wszyscy 80 milionów prawych Niemców i każdy ma swojego porządnego Żyda. [kpiąco] Mówią: wszyscy inni to świnie, ale tutaj jest Żyd pierwszej klasy.

http://www.nizkor.org/hweb/people/h /himmler-heinrich/posen/oct-04-43/ausrottung-transl-nizkor.html

Vietnhi Phuvan
2014-03-11 22:52:49 UTC
view on stackexchange narkive permalink

Zanim Hitler doszedł do władzy, Niemcy były krajem Europy Zachodniej, w którym Żydzi byli najbardziej zintegrowani. Przypomnijmy, że Hitler urodził się Austriakiem, a nie Niemcem, a antysemityzm był najbardziej zjadliwy w Austrii. Hitler i jego zbiry, oczywiście, rozwiązali to wszystko i dodał swój krwawy rozdział do historii świata.

Nie wiem, jak to odpowiada na pytanie.
Ja też nie, nie lubię głosować przeciw, ale ... nie mogę też głosować za: \
nie tylko nie odpowiada na pytanie, ale także jest błędne.


To pytanie i odpowiedź zostało automatycznie przetłumaczone z języka angielskiego.Oryginalna treść jest dostępna na stackexchange, za co dziękujemy za licencję cc by-sa 3.0, w ramach której jest rozpowszechniana.
Loading...